Premier odwołał środowe spotkanie z ambasadorem USA
Premier Jarosław Kaczyński odwołał
zaplanowane na środę spotkanie z ambasadorem USA w Polsce Victorem
Ashe'em; ma to związek z wypowiedziami wiceambasadora Kennetha
Hillasa na temat polskiego rządu.
Spotkanie miało być poświęcone sprawom bieżącym.
Amerykański ambasador nie będzie rozmawiał z premierem, ale we wtorek wieczorem spotka się z minister spraw zagranicznych Anną Fotygą. Jak podkreślił rozmówca PAP, oznacza to obniżenie rangi spotkania.
Premier mówił wcześniej, że ambasador został wezwany do MSZ, gdzie "zostanie mu przedłożone stanowisko rządu polskiego" w związku z upublicznieniem przez media notatki ze spotkania sekretarza stanu w Kancelarii Premiera Leszka Jesienia z wiceambasadorem Hillasem w Polsce.
Podczas spotkania, Hillas miał stwierdzić, że wypowiedzi wicepremiera Romana Giertycha o wojnie w Iraku "wzbudziły zaniepokojenie w Waszyngtonie". Wiceambasador miał też zauważyć, że "gdyby wicepremier rządu np. w Niemczech, Francji, czy Danii wypowiedział takie słowa, zostałby odwołany".
Szef rządu ocenił na wtorkowej konferencji prasowej, że "mamy do czynienia z wydarzeniem wysoce niefortunnym", a "wypowiedź pana Hillasa absolutnie nie mieści się w normie stosunków między dwoma suwerennymi państwami". Oświadczył też, że "nie jest i nie będzie tak, by ktokolwiek z zewnątrz mógł ingerować w działanie polskiego rządu".