PolskaPremier: oburza mnie cyniczne wykorzystywanie 13 grudnia

Premier: oburza mnie cyniczne wykorzystywanie 13 grudnia

Premier Ewa Kopacz oświadczyła, że oburza ją "cyniczne" wykorzystywanie daty 13 grudnia do celów politycznych. W ten sposób odniosła się do sobotniego marszu współorganizowanego przez PiS.

Premier: oburza mnie cyniczne wykorzystywanie 13 grudnia
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

- 13 grudnia jest dla wielu Polaków święty - podkreśliła Kopacz podczas konwencji samorządowej PO.

- My nie zapominamy, że stan wojenny okupiony został krwią wielu Polaków. Pamiętamy górników z kopalni Wujek i robotników z Lublina. Dlatego - szanując prawo każdego do demonstracji - oburza mnie, że jutrzejsza data wykorzystywana jest cynicznie do celów politycznych - podkreśliła.

- Jutro pan Kaczyński nie będzie musiał niczego podpisywać; jutro pan Kaczyński po swojej demonstracji wróci do domu, by cieszyć się przywilejami posła na sejm i lidera opozycji - wiemy to wszyscy. Polska wolność, o której trzeba pamiętać, to prawo do wyboru, ten wybór jest w naszym kraju zagwarantowany konstytucją i innymi prawami Rzeczypospolitej - zaznaczyła.

- Nie można porównać dzisiejszej Polski do Polski stanu wojennego - podkreśliła premier.

- Żyjemy w wolnej Polsce, w Polsce, która o lata świetlne odległa jest od mrocznego kraju, w którym w grudniową noc czołgi tłumiły marzenia o wolności. Dzisiaj czas, aby podziękować tamtych czasów. Wielu z nich jest na tej sali. Jestem dumna, że PO jest partią, w której ci, którzy walczyli o wolność, mogą z niej dzisiaj w demokratycznym kraju korzystać - mówiła.

"Moim zadaniem jest wygrana PO w 2015 r."

Szefowa PO, premier Ewa Kopacz zdeklarowała, że jej zadaniem jest, by Platforma wygrała wybory w roku 2015. - By po raz 9. i 10. Polacy opowiedzieli się za spokojem i nowoczesnością - mówiła Kopacz, odnosząc się do przyszłorocznych wyborów prezydenckich i parlamentarnych.

- Głęboko wierzę, że tak się stanie - powiedziała. Przypomniała, że w ostatnich wyborach samorządowych kandydaci Platformy na prezydentów miast zwyciężyli w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu i Radomiu.

- Dziś zwracam się do was i mówię jedno słowo: wygraliście, a wraz z wami wygrała przyszłość - powiedziała do uczestników konwencji samorządowej.

W jesiennych wyborach samorządowych największe poparcie w skali kraju odnotował PiS; PO zdobyła najwięcej mandatów do sejmików wojewódzkich. Wcześniej PO wygrała siedem wyborów z rzędu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1515)