Trwa ładowanie...
d1uzili
24-03-2009 15:35

Premier o sprawie Palikota: nie wpływałem na śledczych

Nie wyręczę instytucji, mających sprawdzać
legalność i rzetelność gromadzenia i wydawania środków w czasie
kampanii wyborczych - w ten sposób premier Donald Tusk
odpowiedział na pytanie o wątpliwości dotyczące kampanii posła PO
Janusza Palikota. Tusk zapewnił także, że nie wpływał w tej sprawie na działania śledczych.

d1uzili
d1uzili

"Rzeczpospolita" napisała, że kampanię lubelskiego przedsiębiorcy do Sejmu w 2005 r. finansowały osoby podstawione przez jego bliskiego współpracownika. Ma tak wynikać z akt śledztwa w tej sprawie.

- Są instytucje, które badają tego typu sprawy. To jest i prokuratura, i - jak wiadomo - sprawa miała swój przebieg przed prokuraturą - powiedział szef rządu.

Tusk zapewnił, że nie wpływał na działania śledczych. Podkreślił, że wszystkie służby: policja, CBŚ, CBA, ABW oraz prokuratura mają pełną swobodę wypełniania swoich funkcji "bez żadnych zamówień ze strony rządu i bez żadnych nacisków".

Dodał jednocześnie, że "okrutniejszym, bardziej wnikliwym ciałem" zajmującym się kontrolą pieniędzy na kampanię niż prokuratura, CBA i ABW, jest Państwowa Komisja Wyborcza. - PKW dysponuje możliwościami kontroli niemalże każdej złotówki - zaznaczył premier

d1uzili

Przypomniał, że PKW nakładała na partie polityczne kary za wykroczenia - w jego ocenie - bez porównania lżejsze niż te, które zarzucane były Palikotowi.

Według "Rzeczpospolitej" z akt sprawy wynika, że na kampanię wyborczą Palikota w 2005 r. zrzuciło się 51 osób, które w sumie wpłaciły 856 700 zł. Kilkunastu studentów zeznało, że pieniądze - nawet po około 20 tys. zł - pochodzą z ich oszczędności, zarobków lub otrzymali je od rodziny. Według śledczych "podawane przez świadków źródła pochodzenia pieniędzy mogą nasuwać wątpliwości co do ich wiarygodności".

Na początku marca poinformowano, że śledztwo w tej sprawie zostało jednak umorzone. W jego trakcie prokuratura przesłuchała ponad 50 osób. Był wśród nich także Janusz Palikot, który zaprzeczył, by przekazywał pieniądze innym osobom, aby wpłacały je na konto jego kampanii wyborczej.

d1uzili
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1uzili
Więcej tematów