Premier Norwegii o Polsce. "Stanowi punkt ciężkości w Europie"

Norwegia chce jeszcze bardziej wzmocnić relacje z Polską. "Mamy na czym budować" - napisał premier Norwegii Jonas Gahr Store w opublikowanym w "Rzeczpospolitej" artykule. Wspomniał o 100 tys. imigrantów z Polski, którzy pracują w jego kraju. Przypomniał też, że przed laty jednym z nich był Donald Tusk.

Premier Norwegii o Polsce. Wspomina zapomniany fakt z życia Tuska
Premier Norwegii o Polsce. Wspomina zapomniany fakt z życia Tuska
Źródło zdjęć: © East News | Zhang Yuliang
Violetta Baran

28.02.2024 | aktual.: 28.02.2024 09:48

W środę wizytę w Polsce złoży premier Norwegii Jonas Gahr Store. Spotka się z premierem Donaldem Tuskiem. Z tej okazji w "Rzeczpospolitej" opublikowano jego artykuł zatytułowany "Europejscy partnerzy".

Norweski premier zaznaczył, że przyjeżdża do Polski, żeby spotkać się ze swoim kolegą - Donaldem Tuskiem. "Z dużym zainteresowaniem śledziliśmy w Norwegii wspaniały wzrost ekonomiczny i rozwój Polski. Dziś Polska stanowi polityczny, ekonomiczny i kulturalny punkt ciężkości w centrum Europy. Polska stała się też dla Norwegii istotnym partnerem współpracy - tak, jednym z najważniejszych" - napisał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Podkreślił w artykule, że Norwegia chce teraz jeszcze bardziej wzmocnić relacje z Polską. "Mamy na czym budować" - zaznaczył wskazując m.in., że Polska jest istotnym partnerem handlowym i największym rynkiem norweskiego eksportu dla żywności pochodzenia morskiego.

Na szczycie agendy temat wojny w Ukrainie

"Gazociąg Baltic Pipe został otwarty w 2022 r. i zapewnia dostawy norweskiego gazu bezpośrednio do Polski oraz przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego w Europie. Piszemy teraz wspólnie nowe rozdziały o energetyce, jak w przypadku firmy Equinor, zaangażowanej w rozwój morskiej energetyki wiatrowej oraz energetyki słonecznej" - wskazał w materiale Jonas Gahr Store.

Zaznaczył też, że jesteśmy partnerami w ramach Europejskiego Obszaru Gospodarczego, częścią wspólnego europejskiego rynku i bliskimi sojusznikami w ramach NATO.

"Na szczycie agendy mojego spotkania z panem Tuskiem jest temat wojny w Ukrainie. Polska w dużym stopniu była i jest motorem, może najważniejszym, europejskiego wsparcia dla Ukrainy. Polska wie, jak to jest być celem najazdu i zamienić się w pole bitwy. Ta serdeczność i solidarność, jakimi wykazało się polskie społeczeństwo po inwazji Rosji na Ukrainę, stanowiły przykład dla reszty Europy" - podkreślił.

Premier Norwegii przypomniał, że rosyjskie działania wojenne w Ukrainie zagrażają europejskiemu bezpieczeństwu, a niedawno podpisano kontrakty na zakup norweskich systemów rakietowych od Kongsberg Gruppen, w celu dalszego wzmocnienia polskiej obrony wybrzeża.

W Norwegii mieszka 100 tys. imigrantów z Polski

Zaznaczył też, że w ramach funduszy norweskich i EOG od 20 lat Norwegia i Polska prowadzą szeroko zakrojoną współpracę dla wyrównywania różnic społecznych i ekonomicznych w Europie.

"Norwegia obecnie jest głównym darczyńcą na rzecz projektów dotyczących klimatu, badań, innowacji, kultury, społeczeństwa obywatelskiego i wielu innych, a ta współpraca jest zdecydowanie największa z Polską. Nigdy wcześniej tego typu działania nie były aż tak ważne" - zaznaczył szef norweskiego rządu.

"Chodzi również o to, aby przyczynić się do budowy silnego i odpornego społeczeństwa, które będzie w stanie przeciwstawić się tendencjom populistycznym i niedemokratycznym. Po czwarte, relacja pomiędzy dwoma krajami to zawsze relacja międzyludzka: pomiędzy kolegami i koleżankami z pracy, studentami, turystami i w związkach partnerskich. Nasi przyjaciele z Polski stanowią w Norwegii największą grupę imigrancką, obejmującą sporo ponad 100 tys. mieszkańców" - zauważył Store.

"Ci pierwsi, którzy do nas przyjechali, uczestniczyli w budowaniu naszego kraju, jak pan Donald Tusk w młodości. Teraz są reprezentowani we wszystkich zawodach. Są zintegrowani i są ważnymi uczestnikami norweskiej ekonomii, kultury i życia społecznego, dzięki wspólnemu rynkowi pracy w EOG" - zapewnił.

Według niego niewiele z europejskich wyborów śledzono z większym międzynarodowym zainteresowaniem niż październikowe wybory w Polsce.

"Pan premier Tusk zdobył większość, żeby przeprowadzić reformy wzmacniające demokrację oraz niezależność mediów i sądów. To wysyła istotne sygnały dla reszty Europy w czasie, gdy w natarciu są fałszywe wiadomości i autorytarne sposoby myślenia" - wskazał.

"Dlatego właśnie teraz silniejsza współpraca z Polską daje ważny wyraz temu, że podzielamy te wartości i razem przy nich trwamy: wsparcie dla Ukrainy w jej walce o wolność i niezależność oraz wsparcie demokracji i współpracy międzynarodowej" - napisał. Według niego to wejście na nowy poziom współpracy między Norwegią a Polską.

Źródło artykułu:PAP
norwegiadonald tuskpremier
Wybrane dla Ciebie