Premier: nie będzie przedterminowych wyborów
Premier Jarosław Kaczyński uważa, że nie
będzie przedterminowych wyborów parlamentarnych na wiosnę 2007
roku.
20.10.2006 | aktual.: 21.10.2006 01:55
Według mnie nie będzie - podkreślił szef rządu w wywiadzie w TVP1 pytany o stabilność starej-nowej koalicji PiS-Samoobrona-LPR i ewentualność wyborów parlamentarnych na wiosnę.
Pan Andrzej Lepper w pewnym momencie doszedł do wniosku, że inny bieg wydarzeń, niż trwanie rządu, będzie dla jego partii korzystniejszy. Chodziło - albo o wcześniejsze wybory, albo o jakieś inne konfiguracje w parlamencie - stwierdził J. Kaczyński. Jak podkreślił, później wicepremier i szef Samoobrony Andrzej Lepper przekonał się, że to się nie da przeprowadzić i do rządu wrócił.
Myśmy (PiS) w tej sytuacji też szukali innego rozwiązania. Okazało się ono niemożliwe do przeprowadzenia i też wróciliśmy do tej samej koalicji - dodał premier.
Dopytywany, czy będą jakieś przesunięcia w budżecie państwa na 2007 rok, szef rządu odpowiedział, że nie ma żadnych przesunięć. (Obecnie nad przyszłorocznym budżetem pracuje Sejm).
J. Kaczyński pytany był także, czy nie oburza go fakt, że postulat PiS obniżenia podatków do dwóch stawek - 18% i 32% - zgłasza teraz PO.
Oburza mnie ta metoda uprawiania polityki, którą stosuje w tej chwili Platforma Obywatelska, bo to jest raczej zabawa, niż polityka. PO świetnie wie, że w tym roku obniżyć podatków się nie dało i że to były względy obiektywne - odpowiedział J. Kaczyński. Jego zdaniem, nie można przeprowadzić obniżenia podatków w szczególności jeżeli się chciało podtrzymywać solidarną politykę społeczną.