PolskaPremier: negocjacje z PSL są bardzo obiecujące

Premier: negocjacje z PSL są bardzo obiecujące

Premier Jarosław Kaczyński potwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość rozmawia o koalicji z PSL. Szef rządu ujawnił w "Sygnałach Dnia", że te negocjacje idą w dobrym kierunku i są bardzo obiecujące.

10.10.2006 | aktual.: 10.10.2006 08:33

Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia nie chciał natomiast odpowiedzieć jasno na pytanie, czy do rządu wróci Samoobrona. Powiedział przy tym, że ma szeroką wyobraźnię. Premier podkreślił, że jest zdecydowanie przeciwny przedterminowym wyborom. Dodał, że dołoży wszelkich starań, by jego gabinet miał większość w Sejmie.

Premier za priorytet swego rządu uważa maksymalne wykorzystanie przez Polskę środków finansowych z Unii Europejskiej. Jarosław Kaczyński powiedział, że wśród ważnych celów jego rządu jest poprawa jakości edukacji i reforma nauki i jej wsparcia finansowego. Przypomniał, że w przyszłorocznym budżecie wydatki na naukę po raz pierwszy są zwiększone o 10%.

W kwestiach zagranicznych premier zapowiedział dalsze dążenie do poprawy stosunków z Niemcami. W gospodarce priorytet to dywersyfikacja dostaw gazu - mówił Jarosław Kaczyński.

Premier Jarosław Kaczyński zarzucił Janowi Rokicie, że co najmniej wiedział o inwigilacji prawicy na początku lat 90. Obecny polityk Platformy Obywatelskiej w ówczesnym rządzie Hanny Suchockiej był szefem Urzędu Rady Ministrów. Premier w "Sygnałach Dnia" nie wykluczył, że Rokita mógł wręcz inspirować operacje ówczesnego Urzędu Ochrony Państwa przeciwko Porozumieniu Centrum.

Premier powiedział, że chodziło o nałożenie podatków na fundację związaną z Porozumieniem Centrum - partię, której wówczas był przewodniczącym.

Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia podkreślił, że tamte działania UOP-u były całkowicie nielegalne. W ocenie premiera, było to drastyczne łamanie demokracji w Polsce. Jarosław Kaczyński przypomniał, że był wtedy szkalowany, pomawiany o nielegalne zdobycie ogromnego majątku.

Dokumenty na temat tamtych zdarzeń pochodzą z archiwum pułkownika Jana Lesiaka, byłego oficera SB, a później UOP-u. Trwa proces pułkownika oskarżonego o nielegalną inwigilację ówczesnej opozycji. Według premiera, Lesiak nie mógł tego robić z własnej inicjatywy. W związku z tym Jarosław Kaczyński uważa, że lista oskarżonych w tej sprawie powinna być szersza.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)