Premier nagrodził najlepszych uczniów
4,2 tys. najlepszych uczniów szkół ponadgimnazjalnych będzie otrzymywało w tym roku szkolnym Stypendia Prezesa Rady Ministrów. 62 z nich otrzymało z rąk premiera Jarosława Kaczyńskiego okolicznościowe dyplomy.
28.09.2006 | aktual.: 28.09.2006 15:41
Jarosław Kaczyński powiedział, że wykształcenie i zdolności społeczeństwa mogą pomóc w nadrobieniu opóźnienia cywilizacyjnego Polski. Premier dodał, że rozwój oświaty i pięciokrotny wzrost liczby studentów to najlepsze, co nam się przydarzyło w ciągu minionych 17 lat.
Podczas uroczystości wręczania dyplomów stypendystom Prezesa Rady Ministrów Jarosław Kaczyński powiedział, że dokonaliśmy postępu w tym, co najważniejsze. Zdaniem premiera, najważniejsze jest to, co znajduje się w ludzkich głowach. Szef rządu podkreślił, że jest to szansa zarówno dla młodych ludzi, jak i dla naszego kraju. Dodał, że szczególne znaczenie mają osoby o dużych zdolnościach, osoby utalentowane. Powiedział, że patrząc na naszą rzeczywistość, dowiaduje się o bardzo wielu takich Polakach.
Premier wyraził przekonanie, że wśród jego gości, wśród uczniów szkół średnich, jest wielu, którzy mogą przynieść Polsce chwałę. Jestem przekonany, że będziecie awangardą Polski, tymi, którzy stworzą Polskę nowoczesną - powiedział Jarosław Kaczyński.
Dodał, że stypendium premiera to wzajemne zobowiązanie: państwa wobec stypendystów i stypendystów wobec państwa. To zobowiązanie byście swoje zdolności, to co dał wam Bóg, to co jest waszym przywilejem - bo to przywilej być zdolnym - wykorzystali jak najlepiej - wyjaśnił.
Stypendium przyznaje się jednemu uczniowi danej szkoły na okres od września do czerwca w danym roku szkolnym. Wynosi ono 258 zł miesięcznie. Wypłacane jest w dwóch ratach: pierwsza do 30 listopada (za okres od września do grudnia), druga - do 30 kwietnia (za okres od stycznia do czerwca).
Stypendystą może zostać uczeń, który otrzymał promocję z wyróżnieniem, uzyskując przy tym najwyższą średnią ocen w szkole. Szansę mają także ci, którzy odznaczają się wybitnymi uzdolnieniami w jakiejś dziedzinie, mają z tego przedmiotu najwyższą ocenę, a z innych co najmniej dobre. Kandydatów do stypendium typują samorządy uczniowskie.
Przede wszystkim trzeba być bardzo ambitnym, starać się i mieć trochę szczęścia - tak odpowiedziała 18-letnia maturzystka Beata Stepaniuk z XXIII Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie, pytana jak zostać stypendystą premiera. Beata - która została stypendystką już po raz drugi - chce w przyszłości studiować prawo, nie zdecydowała jeszcze na jakiej uczelni. Część pieniędzy ze stypendium chce odłożyć, resztę wydać na różne przyjemności - dodała.
Po raz trzeci stypendystą premiera został zaś 19-letni Tomasz Polonka z Wieliczki. Uczy się w Zespole Szkół Elektrycznych nr 1 w Krakowie, w Technikum Elektronicznym nr 7, jest w klasie maturalnej. Chciałby w przyszłości studiować na Akademii Górniczo- Hutniczej robotykę lub cybernetykę. Jego zdaniem, warto się uczyć przede wszystkim dla siebie, "by stać się dzięki temu ludźmi wartościowymi".
W tym roku najwięcej stypendystów premiera pochodzi z województwa mazowieckiego (538) i śląskiego (527).
Jednocześnie 2 286 szkół w całym kraju (35 proc.) nie wytypowało kandydatów do stypendium, uzasadniając ten fakt brakiem ucznia, który spełniałby kryteria do jego otrzymania.
Stypendia Prezesa Rady Ministrów przyznawane są od 1997 r. Otrzymało je wówczas 3,2 tys. najlepszych uczniów szkół średnich.