Premier na Cmentarzu Narodowym w Terezinie
Hołd pamięci ponad 120-tys. ofiar obozu przejściowego, getta i więzienia gestapo w Terezinie pod Pragą oddał w sobotę premier Leszek Miller, składający oficjalną wizytę w Czechach. Szef polskiego rządu, wraz z czeskim premierem Miloszem Zemanem, złożył wieńce pod pomnikiem ofiar.
Przez kompleks więzienia gestapo, obozu koncentracyjnego w Litomierzycach przeszło w latach II wojny światowej ponad 200 tys. więźniów, z czego na miejscu zamordowanych zostało ponad 40 tys. osób. 80 tys. zostało stąd deportowanych i zginęło w innych obozach koncentracyjnych, głównie w Oświęcimiu.
O takich miejscach, jak to - powiedział Leszek Miller - musimy pamiętać. Wrażenia są tu podobne do tych z Oświęcimia. Jest przerażające, że i w Oświęcimiu i w Terezinie ginęli ludzie, tylko dlatego, że byli Czechami, Polakami, czy Żydami.
Szef polskiego rządu obejrzał małą twierdzę terezińską, gdzie w XIX w. więziono przeciwników monarchii habsburskiej, w tym wielu Polaków. W twierdzy tej w czasie II wojny światowej znajdowało się więzienie praskiego gestapo, gdzie więziono i mordowano uczestników czeskiego ruchu oporu.
Bramę do małej twierdzy zdobi napis "Arbeit macht frei" (praca czyni wolnym), który umieszczony został po tym, kiedy dowódca więzienia w roku 1941 odbył "studyjną podróż" do Oświęcimia.
W drugim dniu oficjalnej wizyty w Czechach premier Leszek Miller, któremu towarzyszy premier Milosz Zeman, odwiedzi także znane uzdrowisko Karlove Vary, położone w zachodnich Czechach. Zwiedzi tam m.in. Zakłady Szklarskie Moser oraz spotka się z przedstawicielami samorządów lokalnych. (jask)