Trwa ładowanie...
d3z3239
17-10-2007 13:25

Premier: mam pretensje, Kamiński za długo "zwlekał"

Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że ma pretensję do szefa CBA Mariusza Kamińskiego, że "tak długo zwlekał" z ujawnieniem nagrań, które mają dowodzić, że b. posłanka PO Beata Sawicka dopuściła się korupcji.

d3z3239
d3z3239

Premier, pytany na konferencji prasowej, czy PiS znało nagrania CBA z rozmów Sawickiej przed wtorkową konferencją Kamińskiego, podczas której je ujawniono, odpowiedział, że nie.

Mam, nie ukrywam, poważną pretensję do pana Kamińskiego za to, że tak długo zwlekał z ujawnieniem tych taśm. Bo demokracja polega na tym, że głosują obywatele, którzy wiedzą, jak jest i wiedzą na kogo głosują, a dopiero po taśmach pani Sawickiej my wiemy, jaki jest naprawdę program Platformy Obywatelskiej - powiedział J. Kaczyński.

Dodał, że on nie miał co do tego nigdy wątpliwości, ale - jego zdaniem - "ogromna większość społeczeństwa tej fali oszustw mogła dać się wprowadzić w błąd".

Sawicka została zatrzymana przez CBA w momencie przyjmowania łapówki w zamian za pomoc w ustawieniu przetargu na zakup działki na Helu. Została wykluczona z PO i skreślona z listy kandydatów tej partii w wyborach parlamentarnych. Z przedstawionych we wtorek nagrań wynika, że liczyła ona także na robienie interesów w związku ze spodziewaną przez nią po wyborach prywatyzacją w służbie zdrowia.

d3z3239

Sawicka mówiła w podsłuchanej rozmowie z oficerem CBA m.in.: "jest nas troje, którzy tworzą prawo", "będziemy przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego". Dodała także, że przy wejściu nowego prawa umożliwiającego taką prywatyzację, "ci będą mieli fart, którzy pierwsi będą wiedzieć". Biznes na służbie zdrowia będzie robiony - mówiła Sawicka.

Po tym, co się stało, nikt już nie może być wprowadzony w błąd. Powtarzam - został przedstawiony program. I pan Kamiński - według mnie - jako urzędnik państwowy, jako przedstawiciel państwa, miał święty obowiązek pokazać to dużo wcześniej - powiedział J. Kaczyński.

Niestety zwlekał. Powtarzam - mam o to do niego pretensję. Nie wiedziałem, że to tak wygląda i gdybym wiedział, to bym w tej sprawie interweniował - dodał premier.

Stwierdził, że "pani Sawicka i jej opowieści o służbie zdrowia" to jest "rzeczywisty program PO".

d3z3239

Jeśli chodzi o Hel - no indywidualne złodziejstwo. Ale to co dotyczy służby zdrowia, to jest po prostu program. To nie dotyczy tylko służby zdrowia, to jest w ogóle program dla Polski, to jest powrót do początku lat 90. To są rządy KLD (Kongresu Liberalno- Demokratycznego, którego współzałożycielem był szef PO Donald Tusk)
, to jest ideologia KLD
- powiedział J. Kaczyński.

Pytany, czy nie wiedział o konferencji CBA, premier powiedział, że o konferencji wiedział, ale "o tym co tam jest - nie".

Dopytywany, czy naciskał na szefa CBA, aby tę konferencję zorganizował, J. Kaczyński powiedział, że na nic nie naciskał. Nie wiedziałem co tam będzie, sądziłem że to jest sprawa po prostu tego, że pani Sawicka jest osobą nieuczciwą i coś tam zorganizowała w tej sprawie, czyli dopuściła się - sąd oczywiście zdecyduje - ale wszystko wskazuje, że się dopuściła przestępstwa - powiedział premier.

d3z3239

Dodał, że cała sprawa to, "rzecz nieprzyjemna i kompromitująca". Jego zdaniem, Sawicka "nie jest osobą przypadkową w Platformie".

To jest osoba, która blisko współpracowała z panem Schetyną, to jest można powiedzieć, osoba z jądra Platformy Obywatelskiej. Ale cóż, takie rzeczy się zdarzają - mówił premier. Stwierdził, że dopiero "po audycji w telewizji" mógł zobaczyć "o co w gruncie rzeczy chodzi".

Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna oświadczył we wtorek, że Sawicka nigdy nie pracowała w jego biurze poselskim i nigdy nie była także jego współpracownikiem społecznym.

d3z3239
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3z3239
Więcej tematów