Premier Łotwy w polskim parlamencie
Kwestie polityki wschodniej UE, rozwoju rolnictwa i konstytucji europejskiej zdominowały rozmowy premiera Łotwy Aigarsa Kalvitisa w polskim parlamencie.
14.02.2005 | aktual.: 14.02.2005 21:24
Kalvitis spotkał się z marszałkiem Sejmu Włodzimierzem Cimoszewiczem i wicemarszałkiem Senatu Ryszardem Jarzembowskim. Rozmowa Kalvitisa z marszałkiem Cimoszewiczem koncentrowała się na kwestiach związanych z UE. Mówiliśmy o polityce wschodniej UE, o tym, co wspólnie Łotwa i Polska mogą i powinny zrobić w Unii jako nowe państwa członkowskie - podsumował rozmowę Cimoszewicz.
Politycy poruszyli też sprawę uroczystości w Moskwie 9 maja. Cimoszewicz wyjaśnił, że w państwach bałtyckich od dawna jest to "gorący temat". Przywódcy republik bałtyckich mieli kłopoty ze zdecydowaniem się na udział w tych uroczystościach bo z ich punktu widzenia 8 i 9 maja 1945 roku oznacza nie tylko wyzwolenie spod faszyzmu, ale także początek okupacji sowieckiej - wyjaśnił Cimoszewicz.
Podczas rozmowy z wicemarszałkiem Senatu Ryszardem Jarzembowskim, łotewski premier pytał przede wszystkim o to, jak przystąpienie Polski do Unii Europejskiej wpłynęło na polskie rolnictwo. Okazuje się, że również na Łotwie rolnicy odczuwają w sposób bardzo wyraźny poprawę swojej sytuacji, a poziom rolnictwa łotewskiego jest coraz wyższy - mówił Jarzembowski po rozmowie z łotewskim gościem.
Istotnym tematem rozmowy obu polityków była również kwestia ratyfikacji konstytucji europejskiej. Nas Polaków czeka zdecydowanie więcej pracy, żeby wynik referendum był korzystny aniżeli Łotyszy, ponieważ tam zadecyduje parlament, gdzie w zasadzie eurosceptyków nie ma - stwierdził Jarzembowski.