Premier Libanu zapewnił, że Hezbollah będzie współpracował z ONZ
Premier Włoch Romano Prodi otrzymał zapewnienie od premiera Libanu Fuada Siniory, że Hezbollah będzie współpracował z siłami ONZ, które zostaną rozmieszczone w Libanie - czytamy w oficjalnym komunikacie
włoskiego rządu.
Wynika z niego, że Siniora poinformował Prodiego, iż armia libańska zacznie rozmieszczać się na południe od rzeki Litani. Libański szef rządu zapewnił jednocześnie, że Hezbollah zaakceptował rozporządzenia rezolucji nr 1701 Rady Bezpieczeństwa ONZ i że będzie współpracował z siłami ONZ.
Z kolei szef włoskiego rządu "potwierdził chęć uczestniczenia w misji UNIFIL i poinformował swojego rozmówcę, że Rada Ministrów wkrótce podejmie decyzję w tej sprawie" - napisano w komunikacie.
Włochy zadeklarowały wcześniej, że są gotowe dostarczyć silny kontyngent do Libanu.
Czterdzieści dziewięć państw ma uczestniczyć w Nowym Jorku w spotkaniu z ONZ-owskimi ekspertami, na którym mają sprecyzować termin rozlokowania przyszłych ONZ-owskich sił w Libanie.
Libański minister energetyki i gospodarki wodnej z Hezbollahu Mohammad Fnejsz oświadczył w jednym z libańskich dzienników, że rozmieszczenie armii libańskiej oraz tej składającej się z sił międzynarodowych, może dokonywać się bez problemów, "o ile zostanie przyjęta zasada o nierozbrajaniu Hezbollahu".
Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ przewiduje rozmieszczenie do 15 tys. żołnierzy UNIFIL, którzy mają pomagać w sprawowaniu kontroli ok. 15 tysiącom żołnierzy libańskich.
Celem jest utworzenie strefy buforowej, wolnej od bojowników Hezbollahu, o szerokości ok. 30 km od granicy izraelskiej.