Premier: koniec tolerancji, skontrolujemy wszystkie szkoły!
Premier Jarosław Kaczyński zapowiedział przegląd wszystkich szkół. Przegląd ma polegać na spotkaniach z nauczycielami, rodzicami i uczniami, by ich przestrzec przed takimi zdarzeniami jak to w Gdańsku, które doprowadziły do samobójstwa uczennicy.
02.11.2006 | aktual.: 02.11.2006 14:47
Pewien etap rozwoju polskiej oświaty się skończył. Czas tolerancji i nicnierobienia w tych sprawach mamy już za sobą - zadeklarował szef rządu na konferencji prasowej. Dodał, że w przyszłym tygodniu pojawią się do tego podstawy prawne.
Premier Kaczyński wyjaśniał, że przeglądu wszystkich szkół miałyby dokonywać trzyosobowe zespoły złożone z przedstawiciela administracji oświatowej, policji i prokuratury (prokurator wchodziłby w grę prawdopodobnie tylko w szkołach ponadpodstawowych), które odwiedziłyby wszystkie szkoły, spotkały się z ich dyrektorami, komitetami rodzicielskimi i uczniami.
Wiceminister sprawiedliwości Andrzej Kryże zapowiedział zaś, że nauczyciele i dyrektorzy szkół, którzy nie zawiadomią policji czy prokuratury o przestępstwie popełnionym na terenie szkoły, sami będą pociągani do odpowiedzialności za tzw. przestępstwo urzędnicze.
Kryże zaznaczył, że będzie to "obowiązek karny, a nie społeczny"; przestępstwo urzędnicze jest zagrożone karą do 3 lat więzienia. Poinformował także, że w resorcie sprawiedliwości trwają prace nad zwiększeniem odpowiedzialności karnej i finansowej za sprzedaż alkoholu nieletnim oraz rozszerzeniem odpowiedzialności rodziców.
Jak wyjaśnił, Kodeks Cywilny przewiduje już odpowiedzialność rodziców za szkody materialne spowodowane przez dzieci. Musi być wprowadzona zasada odpowiedzialności także za krzywdę moralną, psychiczną jaką nieletni wyrządza drugiemu człowiekowi - powiedział wiceminister sprawiedliwości.
Przypomniał, że resort sprawiedliwości już wcześniej zapowiadał zmiany w prawie, zakładające pociąganie do odpowiedzialności nieletnich od 15. roku życia, podwyższenie kar grzywny oraz wprowadzenie obostrzeń za przestępstwa o charakterze chuligańskim.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Marek Surmacz zapowiedział, że w ciągu najbliższych tygodni rząd ma podjąć uchwałę o realizacji programu "Razem bezpiecznie". Przypomniał, że program ten ma zintegrować służby państwowe, publiczne i samorządowe oraz organizacje samorządowe w zwalczaniu każdego przejawu patologicznych zachowań, również na styku sfery publiczne i szkoła.
Przed konferencją w Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie przedstawicieli resortów edukacji, spraw wewnętrznych oraz sprawiedliwości, dotyczące bezpieczeństwa w szkołach; brali w nim udział także premier i wicepremier, minister edukacji Roman Giertych.
Wicepremier zaprezentował założenia przygotowywanego przez kierowany przez niego resortu programu "Zero tolerancji". Ma on zapobiegać eskalacji chuligaństwa, m.in. poprzez konsekwentne karanie uczniów już za drobne wykroczenia i naruszenia regulaminu szkoły. Założenia programu mają zostać zaprezentowane publicznie w piątek w Gdańsku.
Jak poinformował Giertych dziennikarzy po spotkaniu w kancelarii, ustalono na nim, że rząd ma przyjąć uchwałę dotyczącą programu "Zero tolerancji". "Podnosimy rangę programu z ministerialnego na rządowy" - powiedział. Wyraził nadzieję, że zmiany ustawowe, które będą konsekwencją programu wejdą w życie do końca roku, a najpóźniej w styczniu. Dodał, że kontrole w szkołach ruszą już za "parenaście" dni.
Minister edukacji potwierdził doniesienia mediów, że znalazły się w nim propozycje kar takich jak prace społeczne.
Premier pytany podczas konferencji co w założeniach programu "Zero tolerancji" wzbudziło kontrowersje podczas spotkania przyznał, że zakaz używania w szkołach telefonów komórkowych. Będziemy ją (propozycję) omawiali. Na pewno nie można używać komórek w czasie lekcji - to oczywiste, ale czy nie można w trakcie przerw. To trzeba przedyskutować- powiedział Jarosław Kaczyński. Z kolei wiceminister sprawiedliwości Andrzej Kryże zapowiedział zwiększenie odpowiedzialności nauczycieli i dyrektorów szkół za brak reakcji na przestępstwa w szkołach. Podkreślił, że będą oni podlegać w tej sferze odpowiedzialności karnej. Wyjaśnił, że będą odpowiadać za przestępstwo urzędnicze, ponieważ będą mieć obowiązek prawny, a nie społeczny zawiadamiania o przestępstwach.
Andrzej Kryże dodał również, że resort sprawiedliwości chce zaostrzyć kary za sprzedaż alkoholu nieletnim. Powiedział, że nie chodzi tylko o odpowiedzialność karną, ale także i finansową.
_ Nauczyciele i dyrektorzy szkół, którzy nie zawiadomią policji czy prokuratury o przestępstwie popełnionym na terenie szkoły, sami będą pociągani do odpowiedzialności za tzw. przestępstwo urzędnicze_ - powiedział wiceminister sprawiedliwości.
Kryże zaznaczył, że będzie to "obowiązek karny, a nie społeczny"; przestępstwo urzędnicze jest zagrożone karą do 3 lat więzienia. Poinformował także, że w resorcie sprawiedliwości trwają prace nad zwiększeniem odpowiedzialności karnej i finansowej za sprzedaż alkoholu nieletnim oraz rozszerzeniem odpowiedzialności rodziców.
Przypomniał, że resort już wcześniej zapowiadał zmiany w kodeksie, zakładające pociąganie do odpowiedzialności nieletnich od 15. roku życia, podwyższenie kar grzywny oraz wprowadzenie obostrzeń za przestępstwa o charakterze chuligańskim.