PolskaPremier: każdy ma prawo manifestować swoje poglądy

Premier: każdy ma prawo manifestować swoje poglądy

Każdy ma prawo do manifestowania swoich
poglądów, byle to robił w sposób zgodny z prawem - powiedział w
sobotę premier Donald Tusk, pytany o warszawską Paradę Równości.

07.06.2008 | aktual.: 07.06.2008 18:20

Manifestacja środowisk homoseksualnych oraz osób sprzeciwiających się homofobii i dyskryminacji gejów i lesbijek, przeszła w sobotę z Pl. Bankowego, Marszałkowską, Piękną i Alejami Ujazdowskimi. Organizatorzy szacują, że w imprezie wzięło udział ok. 7-8 tys. osób, z kolei według szacunków służb porządkowych - ok. 2 tys.

Tusk podkreślił na briefingu w Sopocie, że jest zadowolony, iż coraz częściej tak kontrowersyjne manifestacje jak Parada Równości czy kontrmanifestacja "zaczynają być cywilizowane". I nie kończy się bijatyką, rzucaniem kamieniami czy wyzwiskami - dodał szef rządu.

A ja jestem, tak rozumiem rolę premiera rządu, aby zagwarantować bezpieczeństwo i swobodę wyrażania poglądów ludziom, z którymi też nie zawsze się zgadzam - zaznaczył Tusk.

W jego opinii, na tym polega nowoczesne pojmowanie wolności i demokracji, że "władza stara się zagwarantować bezpieczeństwo i swobodę wyrażania poglądów, przede wszystkim tym, którzy mają inny pogląd na sprawy niż sama władza".

Zdaniem premiera, z wieloma postulatami Parady Równości "każdy przyzwoity człowiek się zgadza". Nikogo nie można dyskryminować, każdy powinien być równy wobec prawa, każdy powinien liczyć na tolerancję i życzliwość drugiego człowieka - ocenił szef rządu.

Jak zaznaczył, ma odmienny pogląd na niektóre postulaty środowisk homoseksualnych. Jestem bardzo sceptyczny wobec takich postulatów jak możliwość adopcji dzieci - dodał Tusk.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)