Premier Japonii: nie ustąpimy przed terroryzmem
Japonia nie ustąpi przed terroryzmem -
powiedział premier Japonii Junichiro Koizumi po tym,
jak dwóch japońskich dyplomatów zginęło w pułapce w pobliżu
irackiego miasta Tikrit.
"Japonia ma obowiązek nieść pomoc humanitarną w Iraku przy odbudowie kraju. Nie zamierzamy zmieniać naszej polityki nie ulegania terroryzmowi" - powiedział Koizumi na konferencji prasowej.
Śmierć dwóch japońskich dyplomatów w Iraku potwierdziła minister spraw zagranicznych Japonii Yoriko Kawaguchi. Przekazała, że mieli oni wziąć udział w konferencji dotyczącej odbudowy Iraku.
Rzecznik japońskiego MSZ ujawnił personalia zabitych Japończyków. W zamachu w pobliżu Tikritu zginęli: 45-letni Katsuhiko Oku, szef sekcji kulturalnej ambasady Japonii w Londynie oraz 30-letni Masamori Inoue, drugi sekretarz ambasady w Bagdadzie.
Kawaguchi poinformowała, że dzwonił do niej sekretarz stanu USA Colin Powell i przekazał kondolencje z powodu śmierci dyplomatów. Minister dodała, że - mimo ofiar - Japonia nie zamierza wycofać się z planów udzielenia pomocy w odbudowie Iraku.