Premier Iraku zamyka granice i wprowadza godzinę policyjną
Premier Iraku Ijad Alawi oświadczył, że upoważnił siły międzynarodowe i irackie do pozbycia się z Faludży "terrorystów" i zapowiedział "rychłe przywrócenie w tym mieście rządów prawa".
08.11.2004 14:35
Alawi powiedział, że "terroryści" nie są zainteresowani pokojowym uregulowaniem i zapowiedział wprowadzenie godziny policyjnej w Faludży i Ramadi począwszy od godziny 18:00 (16:00 czasu warszawskiego). Alawi powiedział, że w związku z wprowadzeniem środków nadzwyczajnych w obu miastach będą zamknięte drogi, instytucje, zakazane posiadanie broni.
Premier Iraku powiedział, że lotnisko w Bagdadzie zostanie zamknięte na 48 godzin dla ruchu cywilnego. Zapowiedział też zamknięcie granic z Syrią i Jordanią dla całego ruchu z wyjątkiem ciężarówek przewożących produkty żywnościowe.
Alawi powiadomił na konferencji prasowej o przejęciu przez irackie siły kontroli nad szpitalem w Faludży i zabiciu podczas tej akcji 38 rebeliantów. Powiedział, że podczas akcji aresztowano czterech cudzoziemców, z których dwaj są Marokańczykami. Narodowości dwóch pozostałych nie podano.
Premier Iraku Ijad Alawi powiedział, że cudzoziemcami byli również napastnicy, którzy w sile 200 ludzi zaatakowali w niedzielę posterunek policji w miejscowości Haditha zabijając 21 pojmanych tam funkcjonariuszy.
O wprowadzeniu na 60 dni przez tymczasowy rząd Iraku stanu wyjątkowego władze tego kraju informowały już w niedzielę.