Premier Iraku za zwiększoną obecnością ONZ w jego kraju
Premier Iraku Nuri al-Maliki zapewnił, że jego rząd gotów jest zapewnić bezpieczeństwo większej liczbie funkcjonariuszy ONZ w jego kraju i dodał, że dzisiejszy Bagdad nie jest taki jak Bagdad wczorajszy.
Zdaniem premiera Iraku sytuacja w dziedzinie bezpieczeństwa w jego kraju stale się poprawia.
Al-Maliki wypowiadał się po spotkaniu z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-Munem, które poświęcone było omówieniu możliwości powrotu ONZ do Iraku i pomoc w realizacji reform gospodarczych i politycznych.
W nowojorskiej siedzibie ONZ odbyło się przy drzwiach zamkniętych spotkanie przedstawicieli państw sąsiadujących z Irakiem a także pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa oraz Unii Europejskiej, Ligi Arabskiej i Organizacji Konferencji Islamskiej. Bierze w nim udział premier al-Maliki i sekretarz generalny ONZ.
Spotkanie było poświęcone - jak głosi oficjalny komunikat - sposobom pomocy w odbudowie gospodarki Iraku a także omówieniu sytuacji politycznej w tym kraju.
ONZ praktycznie wycofała się z w Iraku po zamachu bombowym z 19 sierpnia 2003 r. na jego główną placówkę w Bagdadzie, w którym zginęły 22 osoby.
Ówczesny sekretarz generalny ONZ zezwolił na powrót do Iraku niewielkiej liczby funkcjonariuszy ONZ rok później.
Waszyngton dąży obecnie do większego zaangażowania ONZ w Iraku, co potwierdził zastępca sekretarza generalnego tej organizacji Kristen Silverberg.