ŚwiatPremier Iraku mailuje z rebeliantami

Premier Iraku mailuje z rebeliantami

Idąc z duchem czasu, premier Iraku Nuri al-
Maliki założył sobie skrzynkę poczty elektronicznej, aby
kontaktować się z rebeliantami.

29.06.2006 | aktual.: 29.06.2006 12:24

Adres skrzynki pojawił się na ekranach państwowej telewizji Al- Irakija w minioną niedzielę wieczorem w trakcie programu poświęconego problemom Irakijczyków. Podano, że mile widziane są tam e-maile od partyzantów i że poufność korespondencji jest zagwarantowana.

Kilka godzin wcześniej Maliki ogłosił w parlamencie 24-punktowy plan pojednania narodowego. W nadawanym przez telewizję wystąpieniu zaapelował do rebeliantów o złożenie broni i obiecał ograniczoną amnestię dla tych, którzy nie są winni zamachów terrorystycznych i zabójstw.

Mahmud Osman, niezależny deputowany kurdyjski blisko związany z prezydentem Dżalalem Talabanim, potwierdził, że Maliki założył skrzynkę e-mailową, ale nie mógł powiedzieć, ile maili przysłano dotychczas premierowi.

Doradca Talabaniego do spraw bezpieczeństwa, Wafik as-Samaraj, powiedział, że na razie skrzynka nie jest zapchana - w środę podobno dotarły do niej tylko dwa e-maile. Po niedzielnym wieczornym programie telewizyjnym rząd nie powtarzał już adresu skrzynki, aby zapobiec nadsyłaniu do niej z zagranicy niechcianej poczty śmieciowej, która mogłaby zatkać skrzynkę.

Skuteczne okazały się jednak tradycyjne sposoby nawiązywania kontaktu. Źródła rządowe i rebelianckie poinformowały w środę wieczorem, że jedenaście ugrupowań partyzanckich wyraziło przez pośredników gotowość wstrzymania wszelkich ataków na wojska USA, jeśli rząd iracki i prezydent George W. Bush ogłoszą plan wycofania z Iraku w ciągu dwóch lat wszystkich obcych wojsk.

Wśród tej jedenastki nie ma Rady Zgromadzenia Mudżahedinów - koalicji skupionej wokół irackiej Al-Kaidy, ani dwóch innych silnych ugrupowań, Islamskiej Armii w Iraku i Armii Mahometa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)