Premier Hiszpanii nie będzie "panem veto"
Na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli
Hiszpania gotowa jest rozważyć każdą nową propozycję dotyczącą
projektu unijnej konstytucji i zrobi to konstruktywnie -
oświadczyła hiszpańska minister spraw zagranicznych Ana
Palacio.
11.12.2003 | aktual.: 11.12.2003 10:30
Podczas obrad "premier Jose Maria Aznar nie będzie panem veto
quot; podkreśliła szefowa hiszpańskiej dyplomacji w rozmowie z francuskim radiem Europe 1.
Dodała, że nie zna propozycji premiera Włoch Silvio Berlusconiego, który w środę ogłosił, że ma w zanadrzu pomysł na znalezienie kompromisu w sprawie systemu głosowania w UE, ale ujawni go "dopiero w ostatniej minucie". Powiedział tylko, że jest to oferta skierowana do Polski i Hiszpanii.
Polska i Hiszpania opowiadają się za utrzymaniem ustalonego w 2000 roku systemu nicejskiego. Daje on Polsce i Hiszpanii po 27 głosów w Radzie UE - tylko o dwa mniej niż Niemcom i Francji. Do podjęcia decyzji w tym systemie konieczne jest poparcie połowy krajów UE, w których mieszka co najmniej 62% ludności Unii i które w sumie mają ponad 73% głosów w Radzie.
Polska i Hiszpania sprzeciwiają się natomiast zaproponowanemu w przygotowanym przez Konwent Europejski projekcie traktatu systemowi tzw. podwójnej większości, w którym decyzje mają zapadać przy poparciu połowy państw, które zamieszkuje co najmniej 60% ludności Unii.