Premier Donald Tusk o zespole Antoniego Macierewicza: niebezpieczny dla Polski kabaret
Premier Donald Tusk powiedział, że zespół ds. katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza to "niebezpieczny dla Polski kabaret". Jak zaznaczył, nie jest w stanie udawać, że poważnie traktuje Macierewicza i jego zespół.
23.09.2013 | aktual.: 23.09.2013 12:42
Premier był pytany na konferencji prasowej w Gdyni, czy jego zdaniem powinno dojść do konfrontacji zespołu smoleńskiego przy KPRM oraz parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej. Do eksperckiej debaty ws. przyczyn katastrofy Tu-154M w Smoleńsku, w której mieliby wziąć członkowie zespołów Macieja Laska i Antoniego Macierewicza, wezwał prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Michał Kleiber.
- Nie ma czegoś takiego jak komisja Macierewicza, jest z całą pewnością trwający od lat niebezpieczny dla Polski i nieśmieszący przynajmniej mnie kabaret w reżyserii pana Antoniego Macierewicza - odpowiedział premier.
- Ja odpowiadam za państwo, a nie za ambicje polityków, którzy są w stanie zrobić najdziwniejszą rzecz albo najbardziej niebezpieczną rzecz wyłącznie dla własnego interesu politycznego - podkreślił szef rządu.
Jak dodał, w przeciwieństwie do niektórych komentatorów nie jest w stanie "udawać, że poważnie traktuje Antoniego Macierewicza i jego zespół".
W zeszłym tygodniu prokuratura wojskowa ujawniła trzy protokoły z przesłuchań ekspertów zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej. Członkowie i eksperci zespołu nazwali to "nagonką na świat polskiej nauki". Zdaniem Macierewicza chciano doprowadzić, przez dezawuację ekspertów zespołu parlamentarnego, do tego, żeby nie doszło do ich debaty z członkami działającego przy KPRM zespołu kierowanego przez Laska.
Maciej Lasek przypomniał, że jego zespół jest gotowy do udziału w konferencji naukowej, w której każdy, kto ma udokumentowany dorobek w zakresie, w którym się będzie wypowiadał, będzie mógł wziąć udział, gdzie referaty będą podlegały co najmniej wstępnej ocenie przez niezależny komitet naukowy.
Z kolei Macierewicz przypominał, że zespół parlamentarny półtora roku temu zaproponował debatę z ekspertami rządowymi, ale "Lasek zawsze jej unikał i przed nią uciekał".