Premier Birmy zmarł po długiej chorobie
Premier Birmy Soe Win zmarł w szpitalu wojskowym w Rangunie po długiej chorobie, w kilka tygodni po powrocie do kraju z Singapuru, gdzie przebywał na leczeniu - poinformowali jego współpracownicy.
12.10.2007 | aktual.: 12.10.2007 18:27
Władze birmańskie nie ujawniły, na jaką chorobę zmarł premier, ale według źródeł opozycyjnych była to leukemia. W związku z chorobą Soe Wina od 18 maja 2007 roku funkcje premiera pełni faktycznie "numer dwa" w juncie wojskowej generał Thein Sein.
O Soe Winie, który urodził się w 1948 roku i skończył Akademię Obrony, zaczęło być głośno za granicą od 2004 roku, kiedy wskutek czystki wewnętrznej przeprowadzonej przez juntę wojskową zastąpił na stanowisku premiera generała Khin Nyunta, który popadł w niełaskę.
Win należał do twardego skrzydła reżimu i to on wysłał wojsko przeciwko demonstrantom podczas manifestacji studenckich w Rangunie w 1998 roku. W 2003 roku zarządził areszt domowy wobec Aung San Su Kyi, przywódczyni ruchu demokratycznego, po starciach jej zwolenników z siłami policyjnymi rządu.
We wrześniu tego roku Soe Win powrócił do kliniki prywatnej w Singapurze, którą następnie opuścił, by 1 października odlecieć do Birmy, kiedy junta wydała rozkaz rozpędzenia z użyciem broni największych od 19 lat demonstracji antyrządowych.
