Premier będzie osobiście odpowiadał na pytania
Marszałek Marek Borowski poinformował, że część członków Konwentu Seniorów nie zgodziła się, by na szczegółowe pytania zadane w piątek premierowi przez posłów odpowiadali ministrowie. W związku z tym, ogłoszona została przerwa, podczas której premier przygotuje się do odpowiedzi. Przerwa ma potrwać do 16.30.
O przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów wnioskował Ludwik Dorn (PiS) po wystąpieniu premiera, kiedy marszałek Sejmu poinformował, że na szczegółowe pytania posłów będą odpowiadać zainteresowani ministrowie. Dorn uznał, że nie jest to zgodne z regulaminem Sejmu.
Borowski powiedział po posiedzeniu Konwentu, że art. 117 regulaminu Sejmu mówi, że debata nad wnioskiem o wotum zaufania obejmuje wyłączenie zadawanie pytań premierowi i jego odpowiedzi na pytania.
"Kierując się tym, że szereg pytań - co z góry było wiadome - będzie miało charakter szczegółowy i będzie ewidentnie kierowane do poszczególnym ministrów, jako że wotum zaufania udzielane jest całej Radzie Ministrów, zaproponowałem taką formułę, w której ministrowie mogą odpowiadać na pytania" - powiedział marszałek.
Poinformował jednak, że część członków Konwentu nie udzieliła na to zgody.
"Uzgodniłem w tej chwili z Prezesem Rady Ministrów, że wybierze spośród tego co pozostało pewną liczbę pytań, takich najistotniejszych, na które udzieli odpowiedzi on sam, a na resztę pytań odpowiedź udzielona zostanie pisemnie" - dodał Borowski.(iza)