Trwa ładowanie...
d36hytq
03-08-2008 18:25

Premier: armia będzie mniej liczna, ale skuteczniejsza

W 2009 r. nie będzie już poboru do wojska. Za
dwa lata polska armia powinna być mniej liczna niż teraz, ale
zawodowa, nowoczesna i lepiej wyposażona, czyli skuteczniejsza niż
obecna - powiedział premier Donald Tusk.

d36hytq
d36hytq

Chcemy mieć wojsko bardzo nowoczesne, żołnierzy zdeterminowanych i bardzo świadomych swoich obowiązków oraz służby. Szansą na to jest tylko wojsko zawodowe - ocenił szef rządu.

W ciągu najbliższych dwóch lat liczebność polskiej armii zmniejszy się o ok. 5 tys. żołnierzy. W 2010 r. ma być ich ok. 120 tys.

Zgodnie z wymogami polskiego bezpieczeństwa i możliwościami finansowymi to będzie 120 tys. żołnierzy. Zakładamy, że 120 tys. zawodowych, dobrze przygotowanych i dobrze uzbrojonych żołnierzy, to będzie skok jakościowy - podkreślił premier.

Szef rządu powiedział, że są co najmniej dwa powody, dla których warto przeistoczyć polskie wojsko z armii poborowych w armię zawodową. Pierwszy - "bardzo ludzki", bo armia z poboru, a więc z przymusu, jest dolegliwa dla poborowych, archaiczna i mniej skuteczna od zawodowej. Drugi powód to potrzeba profesjonalizacji działań armii, lepiej wyszkolonej i wyposażonej w lepszy sprzęt.

W niedzielę premier Tusk, wraz z szefem MON Bogdanem Klichem, wziął udział w uroczystej przysiędze poborowych na krakowskim Rynku. Obydwaj politycy podkreślali znaczenie tej uroczystości, która była ostatnią centralną przysięgą poborowych w historii Wojska Polskiego.

d36hytq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36hytq
Więcej tematów