Prawosławni i kościoły wschodnie świętują Wielkanoc
Po całonocnych czuwaniach w cerkwiach, wierni prawosławni i grekokatolicy usiedli do wielkanocnego śniadania. Ich święta potrwają w zależności od Kościoła, od trzech do sześciu dni. Wczoraj późnym wieczorem odprawiali uroczyste nabożeństwo, tak zwaną Jutrznię Paschalną. Modlitwa skończyła się nad ranem.
Wielkanoc to najważniejsze święto chrześcijańskie, zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Upamiętnia mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa - mówi prawosławny duchowny Jarosław Antosiuk.
Wiele prawosławnych i grekokatolickich cerkwi w Polsce - inaczej niż wierni rzymskokatoliccy - posługuje się kalendarzem juliańskim. Stąd różnica w czasie obchodzenia świąt. Czasami może ona wynieść ponad miesiąc. Katolicy obchodzą Wielkanoc zawsze w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Prawosławie i kościoły wschodnie dodają jeszcze jeden warunek: Wielkanoc musi wypadać po zakończeniu Paschy żydowskiej.
W Polsce mieszka około 600. tysięcy prawosławnych. 100. tysięcy grekokatolików i około dwa tysiące staroobrzędowców.