Prawo jazdy za telefon komórkowy
Egzaminator z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w
Olsztynie jest podejrzany o wzięcie kilku tysięcy złotych łapówek.
05.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policja przypuszcza, że od 1992 roku egzaminator wyłudził pieniądze od kilku tysięcy osób - głównie żołnierzy zdających egzamin na prawo jazdy kategorii C.
Za zaliczenie egzaminu były policjant, 60-letni Zbigniew K. brał po 200 złotych. Od żołnierzy, którzy nie mieli pieniędzy, brał ślubne obrączki lub telefony komórkowe.
Otrzymane sumy podejrzany notował w prowadzonych od 1992 roku dziennikach. Z 24 notatników, które znalazła policja, wynika, że w ciągu tygodnia podejrzany potrafił wyłudzić nawet 10 tysięcy złotych.
Sprawą zainteresowano się dopiero 3 miesiące temu. Wcześniej kilkudziesięciotysięczne dochody zatrudnionego na pół etatu egzaminatora nie wzbudzały niczyich podejrzeń.
Policja przekazała sprawę prokuraturze. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. (and)