Trwa ładowanie...
28-09-2009 16:02

Prawnicy L.Kaczyńskiego zajmują się sprawą Polańskiego

Prezydent Lech Kaczyński poinformował, że polecił swoim prawnikom zbadanie sprawy Romana Polańskiego. W sobotę wieczorem reżyser został zatrzymany na lotnisku w Zurychu i umieszczony w areszcie ekstradycyjnym na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 roku.

Prawnicy L.Kaczyńskiego zajmują się sprawą PolańskiegoŹródło: AFP
d3ky0yh
d3ky0yh

Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca Romanowi Polańskiemu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt.

W sprawie Polańskiego już w niedzielę polscy filmowcy, m.in. Izabella Cywińska, Jacek Bromski, Feliks Falk, Janusz Morgenstern, Jerzy Skolimowski i Andrzej Wajda, zaapelowali o interwencję władz Polski. List w jego obronie skierowali do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, szefa MSZ Radosława Sikorskiego i ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego.

Przebywający w Łodzi na inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Medycznym Lech Kaczyński przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że z jednej strony rozumie twórców, którzy wystąpili w obronie reżysera, ale z drugiej jednak strony - jak twierdzi - wszyscy są równi wobec prawa.

- Tę sprawę poleciłem już moim prawnikom. Jest ona jednak skomplikowana, bo do przestępstwa, które nie należy do "najpiękniejszych", jednak doszło. I to są jakby dwa problemy. Rozumiem twórców, ale też rozumiem, że wszyscy są równi wobec prawa. Z drugiej strony istnieje sprawa "dawności", nie w sensie przedawnienia, ale tego, że doszło do tego zdarzenia przed wielu laty - powiedział prezydent.

d3ky0yh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ky0yh
Więcej tematów