Prawie jak Matejko
Andrzej Stawarz, osadzony w zakładzie karnym we Włocławku, przez cztery miesiące malował kopię „Bitwy pod Grunwaldem”.
Niestety, do oryginału zabrakło mu sporo centymetrów, ponieważ dostał do dyspozycji za małą ścianę. Kopia dzieła Matejki ma być „żywą lekcją historii”. Zdobi salę do historii włocławskiego więzienia.
Andrzej Stawarz wśród wychowawców uchodzi za przykład resocjalizacji. Jest więźniem z dużym wyrokiem, ale chwalony za realizowanie swojej malarskiej pasji. Wśród więźniów ma ksywę „Matejko”. Ale jego sztuka nie ogranicza się tylko do kopiowania. Maluje również własne obrazy. Zdobył za nie kilka nagród w konkursach twórczości więziennej.
jull