Prawa kobiet do zdrowia są przedmiotem gry politycznej
Prawo do ochrony zdrowia, w szczególności zaś prawa związane z rozrodczością i seksualnością są w Polsce przedmiotem gry politycznej - twierdzi Wanda Nowicka, przewodnicząca Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Taką jej opinię usłyszał, zaproszony do Polski przez Federację, Specjalny Sprawozdawca ONZ ds. Prawa do Zdrowia, Paul
Hunt.
12.06.2007 | aktual.: 12.06.2007 16:33
Polska nie wywiązuje się ze swoich międzynarodowych zobowiązań w zakresie przestrzegania prawa do zdrowia - twierdzi Nowicka. Wyjaśniła, że niedawna próba wprowadzenia zakazu aborcji do konstytucji, jak również informacje na temat możliwego odwołania się rządu od wyroku Trybunału w Strasburgu w sprawie Alicji Tysiąc, skłoniły Federację do zaproszenia Paula Hunta do Polski.
Hunt podkreślał, że konieczne jest wprowadzenie tematu prawa do zdrowia do ogólnospołecznej debaty, zainteresowanie tym tematem osób zajmujących się prawami człowieka, a przede wszystkim ludzi za środowiska medycznego. Większość ludzi związanych z medycyną ma słabe rozeznanie w prawie do zdrowia i nie respektuje go. Istnieją też ludzie którzy nie respektują tego prawa dla własnej wygody i bezpieczeństwa - powiedział Hunt.
Prawo do ochrony zdrowia jest zagwarantowane w polskiej konstytucji, a także w Konwencji Praw Człowieka. W prawie do zdrowia zawarte są zarówno wolności jak i uprawnienia - przypomniał Hunt. Do wolności zaliczają się prawo do sprawowania kontroli nad swoim ciałem, wolność w sferze reprodukcji i wolność seksualna; prawo do wolności od zabiegów i badań medycznych wykonywanych bez uzyskania świadomej zgody. Uprawnienia obejmują prawo do dostępu do jak najlepszej opieki zdrowotnej, bez względu na to, kim jest osoba ubiegająca się o leczenie.
Niektóre państwa za bardzo koncentrują się na reprodukcji, jakby prawa seksualne nie istniały, a liczyła się tylko reprodukcja. Cierpią na tym przede wszystkim kobiety - mówił Hunt.
Urząd Specjalnego Sprawozdawcy ONZ ds. Prawa do Zdrowia powstał w 2002 roku, wtedy też mianowano na to stanowisko profesora Paula Hunta. Specjalny Sprawozdawca sprawdza, czy prawa do zdrowia są przestrzegane, walczy z dyskryminacją w dostępie do świadczeń zdrowotnych, podejmuje misje w różnych krajach i co roku składa raporty przed Zgromadzeniem Narodowym ONZ oraz Komisja Praw Człowieka. Hunt był współautorem raportu o naruszaniu praw człowieka w amerykańskim więzieniu Guantanamo na Kubie.
