Śmigłowiec sił zbrojnych Niemiec rozbił się w pobliżu Lipska

Rozbił się helikopter należący do Luftwaffe. Przyczyna wypadku nie jest znana. Trwa akcja służb, pilot jest poszukiwany. Wrak śmigłowca unosi się na rzece Mulde w Saksonii.

Zdjęcie ilustracyjne -Zdjęcie ilustracyjne - wojskowy Eurocopter H145M
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sean Gallup
Katarzyna Szewczuk

Z danych kontroli ruchu lotniczego wynika, że śmigłowiec zaginął między godz. 10-10.30. Ok. godz. 12 kajakarze zauważyli w rzece Mulde szczątki maszyny. W pierwszym komentarzu rzecznik straży pożarnej powiatu lipskiego nie chciał podać informacji, do kogo należał helikopter. Dopiero rzecznik Luftwaffe, czyli niemieckich sił powietrznych, potwierdził doniesienia mediów.

- Rozbił się śmigłowiec szkoleniowy niemieckich sił powietrznych - poinformował po godz. 16 opinię publiczną.

Na miejscu wyciekła duża ilość paliwa lotniczego, dostęp do wraku jest utrudniony. Policja poinformowała, że miejsce katastrofy zostaje zamknięte dla osób postronnych i kategorycznie zabroniła obecnym tam osobom robienia zdjęć wraku. Bild podaje, że nad miejscem katastrofy ustanowiono strefę zakazu lotów (3,74 km).

W akcji uczestniczy 50 ratowników, którzy najpierw mają zebrać kerozynę (paliwo lotnicze), a następnie rozpocząć akcję ratowniczą. Nie jest wiadomo, czy na pokładzie przebywał ktoś poza pilotem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile mieszkań mają posłowie? Emocje w Sejmie o podatek katastralny

Bild jako pierwszy poinformował, powołując się na anonimowe źródła, że to "niemieckim siłom Bundeswehry zaginął śmigłowiec wraz z pilotem i prawdopodobnie członkami załogi".

Śmigłowiec, który spadł do rzeki, to prawdopodobnie wojskowy Eurocopter H145M. Mimo apelu władz, by miejsce katastrofy nie było fotografowane, zdjęcia wraku zostały opublikowane przez niemieckie media.

Siły Zbrojne Niemiec, znane jako Bundeswehra, składają się z trzech rodzajów sił: wojsk lądowych (Heer), marynarki wojennej (Marine) i sił powietrznych (Luftwaffe).

Zobacz także:

Źródło: Bild, Deutsche Welle, PAP

Wybrane dla Ciebie

Dron uderzył w uczelnię w Charkowie. Trzy osoby ranne
Dron uderzył w uczelnię w Charkowie. Trzy osoby ranne
"Sugestie są kłamstwem". Stanowczy wpis szefa MON o plotkach
"Sugestie są kłamstwem". Stanowczy wpis szefa MON o plotkach
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Jest zielone światło od Trumpa. Media o pakiecie dla Ukrainy
Jest zielone światło od Trumpa. Media o pakiecie dla Ukrainy
Nowe informacje ws. dronów i śmierć legendy kina [SKROT DNIA]
Nowe informacje ws. dronów i śmierć legendy kina [SKROT DNIA]
Nie chcą Izraela w Eurowizji. Europejski kraj stawia warunki
Nie chcą Izraela w Eurowizji. Europejski kraj stawia warunki
Nawrocki apeluje po wizycie w Berlinie. Mówi o reparacjach
Nawrocki apeluje po wizycie w Berlinie. Mówi o reparacjach
Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu z Brejzą. Jest termin rozprawy
Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu z Brejzą. Jest termin rozprawy
Ponad 100 tys. żołnierzy. Rusza główny etap Zapad. Na miejscu Putin
Ponad 100 tys. żołnierzy. Rusza główny etap Zapad. Na miejscu Putin
Zarzuty o terroryzm dla Mangione. Jest decyzja sądu
Zarzuty o terroryzm dla Mangione. Jest decyzja sądu
Nowa Polska. Nowość na polskiej scenie politycznej
Nowa Polska. Nowość na polskiej scenie politycznej