Prasa o szczycie ONZ: smutne święto
Według włoskiej prasy nie należy wiązać żadnych nadziei z rozpoczynającym się w Nowym Jorku szczytem ONZ z okazji 60. rocznicy powstania Organizacji.
Komentatorzy czołowych dzienników piszą o pewnym już fiasku planów wielkiej reformy Narodów Zjednoczonych i zwycięstwie ustępstw oraz kompromisów.
"Corriere della Sera" twierdzi, że będzie to smutne święto, gdyż spotkanie szefów państw i rządów z całego świata nie doprowadzi do zawarcia żadnych ważnych porozumień. Największa włoska gazeta podkreśla, że przygotowywany dokument końcowy nie wprowadzi żadnych oczekiwanych rewolucyjnych zmian, lecz będzie swoistą "kroniką zapowiedzianego fiaska".
Aby odblokować impas, do jakiego doszło jeszcze przed rozpoczęciem obrad, z projektu dokumentu wykreślono istotne fragmenty na temat nierozprzestrzeniania broni jądrowej i rozbrojenia - przypomina dziennik.
"Inne, na przykład te dotyczące praw człowieka, zostały rozcieńczone w wyniku presji niektórych dyktatorskich reżimów" - dodaje włoska gazeta.
"Zamiast tekstu końcowego powstał projekt, który zadowala wszystkich i nikogo, ogranicza się do listy bardzo ogólnych stwierdzeń na tematy kontrowersyjne, lecz bardzo konkretne, które od lat pozostają bez stanowczej i zdecydowanej odpowiedzi ONZ: od reformy Rady Bezpieczeństwa do prewencyjnego rozwiązywania konfliktów i sprawy sił pokojowych" - konkluduje "Corriere della Sera".
"La Repubblica" nazywa spotkanie światowych przywódców "szczytem kompromisów" i wyraża przekonanie, że mimo gorączkowych i pełnych nerwowości prac przygotowawczych, w projekcie dokumentu zawarto jedynie ogólne zasady, pozbawione konkretnej treści. "Tak zwana wielka reforma narodzi się kulawa" - dodaje rzymska gazeta.
Sylwia Wysocka