Prasa belgijska krytykuje Busha
Poniedziałkowa prasa belgijska krytykuje prezydenta USA George'a Busha za zamiar wszczęcia wojny z Irakiem bez wyraźnego przyzwolenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jednocześnie przyznaje, że wybuch wojny to kwestia najbliższych dni.
Według dziennika "La Libre Belgique", wszystko wskazuje, że wojna jest "nie tylko nieuchronna, ale też bardzo bliska".
Stany Zjednoczone zamierzają rozpocząć wojnę z Irakiem na podstawie rezolucji 1441, co jest "bardzo kontrowersyjne z punktu widzenia prawa międzynarodowego" - ocenia gazeta.
Nawiązując do niedzielnego szczytu amerykańsko-brytyjsko- hiszpańskiego na Azorach, dziennik "La Capitale" komentuje, że w najbliższych godzinach zadecyduje o wojnie "bardzo wąskie grono przyjaciół".
Również "La Derniere Heure" uważa, że "kości zostały rzucone, a przecież trzy państwa nie mogą rościć sobie prawa do bezkarnych kpin z ONZ i jej Rady Bezpieczeństwa".
Gazeta przyznaje zarazem, że Bagdad nie współpracuje w pełni z inspektorami ONZ i nic nie wskazuje, żeby dotychczasowa metoda pokojowych nacisków przyniosła pożądany skutek.
Ale za kilka tygodni lub miesięcy "społeczność międzynarodowa miałaby przynajmniej satysfakcję, że spróbowała wszystkiego" - uważa "La Derniere Heure". (mk)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą, czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne, to gra pozorów, czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.