ŚwiatPracownik lotniska brał udział w planowaniu zamachu

Pracownik lotniska brał udział w planowaniu zamachu

Sąd Woolwich Crown Court w Londynie uznał pochodzącego z Bangladeszu byłego pracownika linii lotniczych British Airways winnym udziału w spisku, którego celem miał być zamach bombowy na samolot.

28.02.2011 | aktual.: 28.02.2011 18:48

31-letni specjalista komputerowy Rajib Karim będzie odpowiadał z tytułu czterech zarzutów angażowania się w przygotowania do zamachów terrorystycznych. Wcześniej przyznał się już do stawianych mu innych lżejszych zarzutów natury terrorystycznej.

Według prokuratury, Karim spiskował wspólnie z powiązanym z Al-Kaidą radykalnym kaznodzieją islamskim Anwarem al-Awlakim. Urodzony w Stanach Zjednoczonych al-Awlaki ma się obecnie ukrywać w Jemenie.

Prokurator Jonathan Laidlaw powiedział sądowi, iż Karim "starał się w Wielkiej Brytanii o pracę, która byłaby przydatna dla niego lub organizacji terrorystycznej w planowaniu zamachu - takiego rodzaju zamachu, którego skutkiem byłaby zbiorowa śmierć ludzi".

Jak ustaliła prokuratura, w misternie szyfrowanej korespondencji al-Awlaki szczegółowo wypytywał Karima na temat uchybień w dziedzinie bezpieczeństwa. Zachęcał też swego wspólnika, by przeszedł szkolenie w charakterze stewarda, co otwierałoby drogę do wykorzystania zamachowców-samobójców lub umieszczania bomb na pokładach samolotów, lecących do USA.

- Naszym najwyższym priorytetem są Stany Zjednoczone. Kwestia polega na tym, czy przy pomocy ludzi, którymi dysponujesz dałoby się umieścić przesyłkę lub człowieka z przesyłką na pokładzie samolotu, lecącego do USA? - głosi odszyfrowane przez policję pytanie al-Awlakiego, jakie miał on skierować do Karima w lutym 2010 roku. Wyraził też nadzieję, że dzięki zajmowanej w BA pozycji Karim będzie w stanie dostarczyć "krytycznych i pilnych informacji" na temat niedostatków w dziedzinie bezpieczeństwa.

Karim został aresztowany w swym biurze w BA w Newcastle w północnej Anglii w lutym 2010 roku. 18 marca sąd orzeknie o wysokości jego kary.

Karim, który przyjechał do Wielkiej Brytanii w 2006 roku i w roku następnym podjął pracę w BA przyznał się do udzielenia pomocy w nakręceniu wideo na temat organizacji o nazwie Jamaat-Ul-Mujahideen Bangladesh ponieważ sądził, że mylnie przedstawiano ją jako organizację terrorystyczną. Zaprzeczył jednocześnie, by kiedykolwiek planował dokonanie zamachu na terenie Wielkiej Brytanii.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)