Pracownicy TPN odradzają wycieczki w wyższe partie Tatr
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach
nadal są bardzo trudne. Pokrywa śnieżna jest zlodowaciała,
szlaki i skały pokryte są lodem. Pracownicy Tatrzańskiego Parku
Narodowego odradzają wycieczki w wyższe partie Tatr. Z kolei w
lasach reglowych warunki są całkiem dobre.
W czwartek przed południem termometry na Kasprowym Wierchu wskazywały 1 stopień ciepła. Było dość pogodnie, ale warunki pogarszały się. Wiatr halny, który w środę przekraczał 100 km/h, osłabł do 32 km/h. Według synoptyków, halny powróci. Już w nocy z czwartku na piątek osiągnie prędkość od 50 do 70 km/h. Na szczycie leży średnio 21 cm śniegu, pokrywa śnieżna ma coraz większe przerwy.
W Tatrach nie ma już zagrożenia lawinowego. Ze względu na oblodzenie, poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga użycia raków i czekana oraz doświadczenia w posługiwaniu się tym sprzętem. W ostatni weekend w górach doszło do kilku bardzo poważnych wypadków turystów, którzy pośliznęli się na zalodzonych szlakach.
Schronisko nad Morskim Okiem jest nieczynne do 20 grudnia, na Hali Kondratowej - do 27 grudnia, a schronisko w Dolinie Roztoki nie przyjmuje turystów aż do odwołania. Kolej liniowa na Kasprowy Wierch z powodu prac modernizacyjnych nie kursuje do 16 grudnia.
W czwartek przed południem termometry w Zakopanem wskazywały ok. + 5 stopni C i temperatura rosła, było pochmurno ale bez opadów. W mieście nie ma już pokrywy śnieżnej.
Według synoptyków IMGW, w piątek w regionie ociepli, będzie dość pogodnie i bez opadów. Termometry na Podhalu wskażą 9 do 12, a wysoko w Tatrach 3 stopnie ciepła. W górach będzie wiał wiatr halny.