Trwa ładowanie...
d1qnb6r
26-06-2007 13:30

Pracownicy szpitala pikietowali siedzibę komornika

Ok. stu pracowników szpitala w Kostrzynie nad Odrą (Lubuskie), jego dyrekcja oraz samorządowcy pikietowali kancelarię komornika ze Słubic (Lubuskie). Komornik w maju zajął 100% płatności, jakie lecznica miała otrzymać z NFZ. Protestujący domagali się od komornika współpracy i zwolnienia części tej sumy.

d1qnb6r
d1qnb6r

Demonstracja sprzed komorniczej kancelarii przeniosła się pod Sąd Rejonowy w Słubicach, gdzie na ręce jego prezesa złożono skargę na działania komornika.

Wcześniej uczestnicy pikiety rozmawiali z komornikiem przy sądzie w Słubicach, Karolem Grzelewskim. Jak powiedział Grzelewski, zgodnie z prawem jedynie na wniosek wierzycieli komornik może ograniczyć wysokość potrąceń, a takiej zgody nie ma. "Z mojej wiedzy wynika, że wierzyciele nie zgadzają się na ograniczenie wysokości potrąceń".

Jak dodał, w odróżnieniu od kostrzyńskiego szpitala, w Słubicach takie porozumienia dyrekcja tamtejszej lecznicy wynegocjowała.

Kostrzyński szpital ma kłopoty finansowe od wielu miesięcy. Już raz komornik zajął mu pieniądze, ale dyrekcji udało się dojść do porozumienia z wierzycielami, na co przystał komornik. Szpitalowi pomogło też miasto i powiat.

d1qnb6r

W maju komornik usztywnił swoje stanowisko i zapowiedział, że nie ograniczy egzekucji ani o jeden procent. W czwartek sąd rozstrzygnie moją skargę na czynności komornika. U największych wierzycieli mamy zgodę na ograniczenie egzekucji, niemożliwe jest jednak ugodzenie się ze wszystkim wierzycielami - powiedział dyrektor szpitala Andrzej Waszkiewicz.

Szpital w Kostrzynie nad Odrą pozbawiony wpływów z NFZ (ponad 1 mln zł miesięcznie) ma ogromne problemy z funkcjonowaniem. Jego pracownicy otrzymali jedynie po 500 zł z poborów za maj, brakuje pieniędzy na leki i sprzęt medyczny.

Powiat, któremu podlega szpital podjął już uchwałę intencyjną o likwidacji lecznicy. Powołano już nawet niepubliczny zakład opieki zdrowotnej, który ma w przyszłości przejąć jej funkcję. Problem zadłużenia, sięgającego ponad 60 mln zł nie nadal został jednak rozwiązany.

Jak poinformował zastępca dyrektora lubuskiego oddziału NFZ w Zielonej Górze Stanisław Wróblewski, w pierwszy pięciu miesiącach br. roku komornicy zabrali lubuskim szpitalom 11,3 mln zł, a od 2002 ponad 200 mln zł.

d1qnb6r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qnb6r
Więcej tematów