Pracownicy Lidla zapomnieli zamknąć drzwi. Sklep był otwarty przez całe święta
Pracownicy Lidla w Zielonej Górze przy ulicy Zdrojowej, opuścili market w Wielką Sobotę po południu. Wychodząc, zapomnieli zamknąć drzwi.
Przechodnie zauważyli, że za każdym razem, gdy ktoś zbliża się do marketu, drzwi wejściowej rozsuwają się, mimo, że sklep powinien być zamknięty. W końcu zaczął padać deszcz, a ludzie stanęli w grupce obok wejścia, które było zadaszone.
Nagle drzwi rozsunęły się, a mieszkańcy nie mieli już wątpliwości- sklep był otwarty, a w środku nie bylło żadnego pracownika. Zaniepokojeni, zadzwonili na policje.
Rzeczniczka komendy w Zielonej Górze potwierdziła zdarzenie- Market był otwarty, a w środku nie było nikogo- mówi Nadkom. Małgorzata Stanisławska w rozmowie z portalem Fakt24.pl
Policjanci natychmiast zabezpieczyli market, który najprawdopodobniej był otwarty od sobotniego popołudnia.
Źródło: Fakt24.pl