Pracownica poczty podejrzana o kradzież pieniędzy
O otwieranie zagranicznych listów i kradzież z nich pieniędzy podejrzana jest 43-letnia pracownica jednego z urzędów pocztowych w Kole (Wielkopolskie) - poinformował rzecznik kolskiej policji Dariusz Tomczak.
Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kobieta od stycznia tego roku, dwa lub trzy razy w tygodniu zatrzymywała przychodzące z zagranicy listy i otwierała je, aby sprawdzić zawartość. Znalezione w kopertach pieniądze zabierała, a listy, po ponownym zaklejeniu, oddawała do doręczenia adresatom.
Kobieta przyznała się do zarzucanych czynów. Wyjaśniła, że korespondencji nie czytała, a z kopert przywłaszczyła sobie łącznie 40 euro. Postępowanie w tej sprawie będzie prowadzone - dodał rzecznik.
O podejrzeniu, że pracownica przywłaszcza sobie przesyłki, poinformował funkcjonariuszy kierownik urzędu pocztowego. Podczas przeszukania jej odzieży i rzeczy policjanci znaleźli 20 euro i dziewięć zagranicznych listów, których adresatami byli mieszkańcy powiatu kolskiego. Siedem listów było otwartych.
Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat - dodał Tomczak.