Prace Komisji Europejskiej zostaną opóźnione o miesiąc
Według szefa Parlamentu Europejskiego Davida Sassoliego, nowa Komisja Europejska rozpocznie prace 1 grudnia, czyli z miesięcznym poślizgiem. Wszystko z powodu odrzucenia trojga kandydatów na komisarzy.
W czwartek po powtórnym wysłuchaniu w Parlamencie Europejskim odrzucona została kandydatura Francuzki Sylvie Goulard na unijną komisarz ds. rynku wewnętrznego. Deputowani z komisji rynku wewnętrznego i przemysłu "skreślili" byłą minister obrony Francji z powodu ciążących na niej zarzutów korupcyjnych.
Wcześniej przepadli kandydaci z Węgier i Rumunii. Laszlo Trocsanyi, który stał się o tekę sąsiedztwa i rozszerzenia, oraz Rovana Plumb, ubiegająca się o stanowisko komisarza ds. transportu, nie dostali pozytywnej rekomendacji z powodu konfliktu interesów, którego dopatrzyła się komisja prawna PE.
W związku z decyzjami PE, Francja, Węgry i Rumunia muszą wysunąć nowe kandydatury. Następnie kandydaci odbędą rozmowę z szefową KE Ursulą von der Leyen i zostaną poddani ocenie przez komisję PE.
Źródło: RFM FM
Zobacz też: Uwolniła wielbłąda z cyrku, teraz razem zwiedzają Europę
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl