Pożyczki pozabankowe: mniej nowych ofert na rynku?
Już prawie za nami emocjonujący czas, jakim był dla branży pożyczkowej rok 2019. Niestety, nadal nie znamy odpowiedzi na wiele pytań dotyczących tego, jaki wpływ na ofertę firm pożyczkowych oraz pożyczkobiorców będzie miała nowa ustawa antylichwiarska. Wiadomo już natomiast z jakich produktów i jak chętnie dotychczas korzystali pożyczkobiorcy.
06.11.2019 16:30
Pożyczki pozabankowe - z jakiej oferty możemy korzystać obecnie?
Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat, powstały w Polsce setki firm pożyczkowych, które konkurują o klientów proponując im zróżnicowaną ofertę, od krótkoterminowych chwilówek online, po pożyczki na raty. Obecnie w Rejestrze Firm Pożyczkowych, który prowadzony jest przez KNF, znajduje się 475 legalnie działających instytucji pozabankowych, z czego ponad 170 z nich proponuje pożyczki pozabankowe online. Jednak należy tu od razu zaznaczyć, że udział w rynku pięciu największym firm sięga aż 70%.
Polacy do pożyczek pozabankowych przekonali się przede wszystkim za minimum formalności i wygodę. Cenią je sobie zwłaszcza osoby, które nie są w stanie potwierdzić swoich zarobków zaświadczeniem od pracodawcy lub też nie spełniają wysokich wymogów stawianych przez banki. Z pożyczek korzystają głównie osoby fizyczne (78%), natomiast pozostałe podmioty to małe przedsiębiorstwa i mikrofirmy. Przy czym, aż 76% klientów firm pożyczkowych obsługuje jednocześnie kredyt bankowy i pożyczki.
Jak często Polacy korzystają z pożyczek pozabankowych?
Według danych BIK, tylko w 2018 roku, z tej formy finansowania skorzystało ponad 570 tys. Polaków, zaciągając 2,7 mln pożyczek na kwotę 7,2 mld zł. Porównując to do należności klientów banków i SKOK-ów, które w tym samym czasie łącznie udzieliły 7,5 mln sztuk nowych kredytów konsumpcyjnych o łącznej wysokości 84 mld zł, to naprawdę niewiele (niecałe 9% sumy kredytów). Przy czym, w tym czasie dominowały głównie pożyczki na niskie kwoty, ponieważ średnia wartość każdej z nich wynosiła 2633 zł (dla porównania w bankach kwota kredytu była siedem razy większa).
Źródło KPF. Opracowanie Chwilowo.pl
Trend wzrostowy, średniej wartości zarówno w przypadku kredytów jak i pożyczek pozabankowych widoczny jest już zresztą od kilku lat.
Opracowanie Chwilowo.pl na podstawie raportów BIK
Podobnie również wyglądała kwestia zadłużenia, ponieważ w firmach pożyczkowych wynosiło ono średnio 8,8 tys. zł, w sektorze bankowym natomiast ponad 25 tys. zł. Co ciekawe, dla pierwszej branży charakterystyczne jest to, że pożyczkobiorca spłaca zazwyczaj kilka zobowiązań jednocześnie, natomiast klient banku maksymalnie średnio mniej niż dwa kredyty.
Polacy korzystają z pożyczek coraz rzadziej?
Jednak spore zmiany, zarówno pod względem prawnym jak ilości udzielanych pożyczek miały miejsce w drugiej połowie tego roku. Bowiem jak wynika z ostatniego raportu BIK, sprzedaż wartościowa i ilościowa chwilówek w sierpniu 2019 w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku jest niższa. Miesiąc ten przyniósł spadki sprzedażowe, nie tylko w stosunku do tego samego miesiąca, co rok wcześniej (udzielono o 1,9% mniej pożyczek), ale również lipca 2019.
W tym samym czasie zmalała również wartość zaciągniętych pożyczek pozabankowych (aż o 10,6%) i ich wysokość (straciły na wartości 8,9%). Pocieszający może być jednak fakt minimalnego wzrostu, w ilości udzielanych pożyczek, w okresie styczeń - sierpień 2019 (o 0,1%), w stosunku do analogicznego okresu w roku 2018. Nie dotyczy to jednak wartości zaciągniętych zobowiązań, ponieważ tu już nastąpił spadek o 1,7%.
Znacznie lepiej natomiast przedstawia się sytuacja z kredytami udzielanymi przez banki i SKOK-i. Ponieważ w ujęciu wartościowym, w sierpniu 2019, w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku instytucje te udzieliły kredytów na wyższą kwotę we wszystkich grupach produktowych (kredytach mieszkaniowych i konsumpcyjnych, kartach kredytowych oraz limitach kredytowych).
Mniej nowych ofert na rynku pożyczek - dlaczego?
Również z roku na rok, wybór nowych ofert pożyczek pozabankowych jest coraz mniejszy. Dlaczego? Można tylko spekulować. Jak wskazuje ekspert Chwilowo.pl Katarzyna Fodrowska:
- Jeszcze w 2015 roku liczba firm pożyczkowych sięgała kilkudziesięciu tysięcy małych, lokalnych firm pożyczkowych i kilkudziesięciu większych. Jednak kolejne lata przyniosły socjalne i prawne zmiany, które miały ogromny wpływ na to, jak teraz działa w Polsce sektor pożyczek pozabankowych. Instytucji pożyczkowych jest obecnie znacznie mniej, a dodatkowo, na niską dynamikę sprzedaży na rynku pozabankowym, w dużej mierze ma wpływ niepewność związana z toczącymi się pracami nad nową ustawą antylichwiarską, od której tak naprawdę zależy przyszłość firm pożyczkowych.
Jak dodaje również Fodrowska:
- Pożyczkobiorcy szczególnie cenią sobie darmowe chwilówki online. Jednak uwzględnianie w rankingach tych samych ofert sprawia że mają oni problem ze znalezieniem pożyczkodawcy, z którego usług jeszcze nie korzystali. Przez co tracą możliwość wzięcia kolejnej darmowej pożyczki. Jako nieliczni, w naszym serwisie na stronie:https://chwilowo.pl/prasa/nowe-chwilowki-online-2019/ monitorujemy rynek i sprawdzamy to, ile marek oraz firm pożyczkowych przybywa. Jednak nie mamy tu najlepszych wieści, ponieważ już od pewnego czasu widoczna jest na nim tendencja spadkowa. Jeszcze w 2018 roku, do gry przystąpiło 29 nowych marek pożyczkowych. Natomiast w pierwszym półroczu 2019 na rynku pożyczkowym pojawiły się już tylko cztery nowe marki.
Jakie zmiany czekają branżę pożyczkową?
Wpływ na niską dynamikę sprzedaży pożyczek pozabankowych mają również takie czynniki jak m.in. zwiększenie skali transferów socjalnych takich jak 500 plus, które skutkują obniżeniem popytu na chwilówki, czy dostęp firm pożyczkowych do alternatywnych źródeł finansowania, zwłaszcza w obliczu problemów spowodowanych kryzysem na rynku obligacji korporacyjnych.
Już teraz na tle innych krajów, takich jak np. Wielka Brytania, USA, czy kraje skandynawskie, sektor pożyczek pozabankowych w Polsce jest praktycznie niszowy. Po wprowadzeniu nowych przepisów nasz kraj może powielić losy Słowacji, w której kilka temu wprowadzono podobne, restrykcyjne ograniczenia. Jaki był ich efekt? Otóż z rynku wycofało się tam ok. 80% firm pożyczkowych, a te które pozostały, skupiły się na udzielaniu pożyczek na wyższe kwoty i dłuższe terminy.
Również w Polsce obniżenie limitu kosztów pozaodsetkowych, na których zarabia branża pożyczkowa może być przyczyną upadku większości instytucji pożyczkowych. Zdaniem ekspertów, na rynku pozostanie jedynie kilka największych podmiotów z najsilniejszą pozycją. Ograniczona zostanie także oferta firm pożyczkowych. Ich klienci będą mogli korzystać wyłącznie z pożyczek na raty ponieważ udzielanie chwilówek krótkoterminowych przestanie im się po prostu opłacać. Spora część klientów (szacuje się, że nawet milion) zostanie także odcięta od finansowania i będzie zmuszona do korzystania z usług pseudo-pożyczkowych firm zasilających szarą strefę.