PolskaPoznańskiej szkole chóralnej grozi likwidacja

Poznańskiej szkole chóralnej grozi likwidacja

Likwidacja szkoły to najbardziej prawdopodobny scenariusz - powiedział prezydent Poznania Ryszard Grobelny, po tym jak komisja konkursowa nie wyłoniła kandydata na nowego dyrektora Szkoły Chóralnej im. Jerzego Kurczewskiego.

05.01.2005 | aktual.: 05.01.2005 20:31

Obraz

Nie ma jeszcze decyzji o likwidacji szkoły, ale jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz w sytuacji, kiedy nie ma odpowiedniego kandydata na dyrektora tej placówki - powiedział prezydent Grobelny.

Od kilku miesięcy w poznańskiej szkole chóralnej trwa konflikt między nauczycielami szkoły i kierownictwem współpracującego z nią chóru. Nauczyciele krytykują pracowników chóru za ingerencje w prace szkoły, natomiast dyrektor chóru twierdzi, że szkoła źle przygotowuje dzieci do występów w prowadzonym przez niego zespole.

Grupa 30 nauczycieli na początku października napisała list do wiceprezydenta miasta Macieja Frankiewicza, odpowiedzialnego za kulturę w Poznaniu. Sprzeciwili się w nim m.in. pracy w chórze Agaty Steczkowskiej. Zachowuje się ona jak "Krolopp w spódnicy" i podczas zajęć dotyka dzieci - napisali nauczyciele w liście.

Po tym liście Agata Steczkowska złożyła prywatny akt oskarżenia przeciwko nauczycielom. W związku z tym ostatni dyrektor poznańskiej szkoły chóralnej Mieczysław Braszka zawiesił w obowiązkach 30 nauczycieli. Jak dodawał, taki obowiązek nakładała na niego Karta Nauczyciela, której jeden z punktów mówi, że oskarżany nauczyciel powinien być zawieszony w swych obowiązkach.

W grudniu do dymisji podał się sam dyrektor Braszka, gdyż przeciwko niemu toczy się sprawa karna o niepłacenie alimentów.

Tymczasem komisja dyscyplinarna przy wojewodzie wielkopolskim uchyliła decyzję byłego dyrektora szkoły i przywróciła do zajęć zawieszonych nauczycieli, ale pracy jeszcze nie podjęli. W międzyczasie w szkole zatrudniono nowych pedagogów. Problemy miał rozwiązać nowy dyrektor szkoły, którego nie udało się jednak wybrać.

W takiej sytuacji dla dobra dzieci szkoła nie powinna dalej funkcjonować - dodał prezydent Grobelny

Szkoła Chóralna im. Jerzego Kurczewskiego współpracuje z Poznańskim Chórem Chłopięcym, który powstał w miejsce chóru Polskie Słowiki, rozwiązanego po tzw. aferze pedofilskiej z byłym szefem chóru Wojciechem K. Chór nie jest częścią szkoły, ale jest miejską instytucją kultury.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)