Sąd nie miał litości. Więzienie za oplucie obcokrajowca
Mężczyzna, który opluł i zwyzywał podróżującego tramwajem Egipcjanina, trafi do więzienia - tak zdecydował Sąd Okręgowy w Poznaniu. To nie koniec, bo jak donosi TVN24, Paweł K. zapłaci też 2,5 tysiąca złotych i odbędzie karę ośmiu miesięcy prac społecznych.
- Mężczyzna przyznał się do winy i wyraził ubolewanie i żal z powodu tego, co się stało. Nie potrafił w sposób racjonalny wytłumaczyć swojego zachowania, wskazał, że był pod wpływem alkoholu - powiedziała na antenie TVN24 sędzia Sądu Okręgowego w Poznaniu, Katarzyna Wolff.
Do zdarzenia doszło w październiku. Polak zwyzywał obcokrajowca, opluł i kazał wyjść z tramwaju. Dodatkowo rozwścieczył go fakt, że Egipcjanin rozmawiał ze swoją żoną po angielsku. Podkreślił więc, że "Polska jest tylko dla Polaków".
"Nie jestem rasistą"
- Nie jestem rasistą - stwierdził Paweł K. po wyjściu z sali rozpraw. Sąd zdecydował, że ma odbyć karę dwóch miesięcy pozbawienia wolności i ośmiu miesięcy prac społecznych. Musi też zapłacić 2500 złotych parze obcokrajowców.
- Kara pozwala na to, żeby w przyszłości inne osoby dwa razy się zastanowiły, zanim w ten sposób cokolwiek powiedzą do osób o innym wyznaniu, bądź innej karnacji - powiedział w TVN24 prokurator Paweł Mat-Madajczak.
Źródło: TVN24
