Oprócz małżeństwa M., o współudział w przestępstwie prokuratura oskarżyła sześć innych osób. Sąd wymierzył im kary od 4 lat do 7 miesięcy.
W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślał wysoką szkodliwość społeczną czynu. O niskiej karze zadecydowało to, że główna oskarżona podczas procesu "współpracowała z sądem".
Według prokuratury 10 lipca ub.r. mąż Małgorzaty M. wraz ze swoim kolegą zakupił w Wolsztynie (woj. wielkopolskie) kilogram narkotyków. Narkotyki, warte na czarnym rynku około 50 tys. zł, chcieli sprzedać byłemu uczniowi szkoły, w której pracowała oskarżona.
Amfetaminę przekazywała odbiorcy osobiście Małgorzata M. Sprzedaż była obserwowana przez policję, która wkrótce zatrzymała osoby sprzedające i kupujące narkotyk.
Wyrok nie jest prawomocny. (an)