Poznań: wybuch gazu; zginęło dziecko
(PAP/Remigiusz Sikora)
Dziecko zginęło, a dwie osoby dorosłe zostały ciężko ranne w czwartek podczas eksplozji w budynku mieszkalnym przy ul. św. Wawrzyńca w Poznaniu. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom przyczyną nie był wybuch gazu - ustalili strażacy. Około dwudziestu osób ewakuowano.
22.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zginęło sześcioletnie dziecko. Dwie osoby - dziecko i osobę w wieku 65 lat - w stanie ciężkim odwieziono do szpitala - poinformował oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Do wybuchu doszło około godziny 9.20. Na miejscu pracuje dziewięć jednostek strażackich. Według informacji policji, w zniszczonym budynku nie ma już ludzi.
Według straży pożarnej, przyczyną wybuchu nie była eksplozja gazu. Wykluczyliśmy wybuch gazu jako przyczynę wybuchu. Z naszych informacji wynika, że w budynku nie było instalacji gazowej ani butli z gazem - stwierdził oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. Przyczyny wybuchu ustali specjalnie powołana komisja.
Zniszczeniu uległo poddasze, zawalił się dach, zniszczone są również ściany działowe. Zdaniem strażaków najprawdopodobniej budynek będzie przeznaczony do rozbiórki, ale o tym zadecyduje nadzór budowlany.
Miasto natychmiast zapewniło pomoc socjalną, transport i miejsca noclegowe mieszkańcom 25 mieszkań w tym budynku, czyli około 65 osobom. Po ekspertyzie strażaków i nadzoru budowlanego podjęta zostanie decyzja o tym, czy i kiedy część lokatorów będzie mogła wrócić do swoich mieszkań - powiedział Przemysław Smulski, członek zarządu miasta Poznania. (an, mk)