Poznań: proces o zbrodnię sądową wstrzymany
W Wojskowym Sądzie Okręgowym w Poznaniu nie rozpoczął się w czwartek proces o zbrodnię sądową, której dwaj oskarżeni mieli dopuścić się w 1949 roku. Sąd zdecydował o zwrocie aktu oskarżenia do Instytutu Pamięci Narodowej, który prowadził postępowanie w tej sprawie.
07.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
76-letni emerytowany sędzia Jerzy K. i 80-letni emerytowany prokurator Stanisław M. są oskarżeni o tak zwaną zbrodnię sądową z sierpnia z 1949 roku. Skład sędziowski, w którym zasiadał jeden z oskarżonych orzekł karę śmierci na Czesławie D. Drugi oskarżony o tę karę wnioskował - uważa Instytut Pamięci Narodowej.
Wyrok wykonano we wrześniu 1949 roku. Sprawa dotyczyła kradzieży części z kilku parowozów. Dokonali jej dwaj mężczyźni, zbieracze złomu. Zostali jednak skazani nie jako złodzieje, ale jako sabotażyści. Drugiego z mężczyzn skazano wówczas na karę 15 lat więzienia.
W czwartek miał się rozpocząć proces emerytowanego sędziego i prokuratora. Ich obrońcy twierdzą, że proces nie może być prowadzony, dopóki wyrok z 1949 roku jest prawomocny. Sąd uznał wniosek za zasadny. Jego zdaniem, prokurator powinien wystąpić o uchylenie tamtego wyroku.
Prokurator zapowiedział już zaskarżenie decyzji sądu. Jego zdaniem, to czy dawny wyrok jest prawomocny, nie ma znaczenia dla tej sprawy. Poza tym był już podobny proces, w którym także oskarżono sędziego, i mimo prawomocnego historycznego wyroku sprawa się toczyła. (an)