Poznań. Awaryjne lądowanie samolotu Ryanair. Nie żyje pasażer
We wtorek wieczorem samolot linii Ryanair awaryjnie lądował na lotnisku w Poznaniu. W trakcie lotu z East Midlands w Anglii do Łodzi źle poczuł się jeden z pasażerów. Mimo podjętej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Samolot linii Ryanair leciał z East Midlands w Anglii do Łodzi, gdzie miał lądować ok. godziny 21:50. Na godzinę przed planowym lądowaniem źle poczuł się 68-letni pasażer. Załoga udzieliła mu pierwszej pomocy. Podjęto również decyzję o awaryjnym lądowaniu na lotnisku Ławica w Poznaniu. Mimo podjętej akcji ratunkowej mężczyzna zmarł.
- Lądowano ze względu na pacjenta, który źle się poczuł. Niestety, zmarł. Stwierdzono, że z przyczyn naturalnych - powiedział rzecznik lotniska Ławica, Błażej Patryn w rozmowie z Radiem Zet
Na lotnisku w Poznaniu interweniowała policja. Nie wezwano prokuratora.
Jak informuje rozgłośnia, lot do Łodzi znacznie się opóźnił. Pasażerowie zostali przewiezieni autokarami z Poznania do Łodzi dopiero późnym wieczorem. Ponieważ samolot z Poznania dotarł do Łodzi dopiero w środę, a nie we wtorek wieczorem, wielogodzinnemu opóźnieniu uległ również lot z Łodzi do Anglii.
Źródło: Radio Zet