Pozbawieni głosu w Unii za więzienia CIA?
Kraje UE, w których znaleziono by tajne więzienia
CIA, mogą zostać pozbawione prawa głosu w Unii - ostrzegł unijny komisarz ds. sprawiedliwości, swobód obywatelskich i bezpieczeństwa Franco Frattini. Organizacja Human Rights Watch utrzymuje, że takie więzienia znajdowały się m.in. w Polsce. Polski rząd zaprzecza tym informacjom.
28.11.2005 | aktual.: 28.11.2005 18:32
W razie znalezienia takich więzień byłbym obowiązany zaproponować Radzie Ministrów UE wyciągnięcie poważnych konsekwencji, z zawieszeniem prawa głosu w Radzie włącznie - oświadczył Frattini na konferencji poświęconej walce z terroryzmem.
W opinii komisarza, tajne więzienia byłyby naruszeniem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Frattini powołał się też na zasady wolności, demokracji i poszanowania praw człowieka, leżące u podstaw Unii Europejskiej.
Komisarz poinformował, że szef dyrekcji generalnej KE ds. sprawiedliwości, wolności i bezpieczeństwa Jonathan Faull w zeszłym tygodniu formalnie podniósł kwestię domniemanych tajnych więzień CIA w kontaktach z przedstawicielami Białego Domu i Departamentu Stanu USA. Powiedzieli mu "daj nam dość czasu na ocenę sytuacji". Na razie nie ma odpowiedzi - dodał Frattini i powiedział, że trudno przewidzieć, kiedy Biały Dom oficjalnie ustosunkuje się do tej kwestii.
O "samolotach CIA" przewożących więźniów i o tajnych więzieniach zrobiło się głośno, gdy 2 listopada "Washington Post" napisał, powołując się na anonimowe źródła w rządzie USA i innych krajach, że CIA przetrzymuje i przesłuchuje terrorystów Al-Kaidy w poradzieckich więzieniach w krajach Europy Wschodniej.
Organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch podała, że tajne więzienia CIA mogą się znajdować w Rumunii lub w Polsce, na co miały wskazywać takie dowody jak dokumenty lotów samolotów CIA przewożących więźniów z Afganistanu.
Polska zaprzeczyła temu twierdzeniu 10 listopada. "W Polsce nie ma takich więzień i nie ma więźniów osadzonych wbrew prawu i międzynarodowym konwencjom, których Polska jest sygnatariuszem" - czytamy w oświadczeniu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Także Rumunia zaprzeczyła, jakoby na jej terytorium istniało jakieś tajne więzienie CIA.
Rada Europy chce z pomocą zdjęć satelitarnych zweryfikować doniesienia o domniemanych tajnych więzieniach CIA w Europie. Poinformował o tym sprawozdawca komisji Rady Europy Dick Marty w raporcie przedstawionym w zeszłym tygodniu w Bukareszcie. Marty bada doniesienia o domniemanych więzieniach CIA w Rumunii i Polsce. Jest przekonany, że na podstawie zdjęć satelitarnych można będzie ustalić, czy od początku 2002 r. w miejscach wskazanych przez amerykańską organizację obrońców praw człowieka wybudowano bądź zburzono więzienia.
Marty poinformował, że zwrócił się o pomoc techniczną do centrum satelitarnego Unii Europejskiej w Torrejon koło Madrytu. Zażądał też informacji o lądowaniach w Europie 31 samolotów, które od 2002 r. CIA mogła wykorzystywać do transportu więźniów.
Komisja Europejska chce się zapoznać z rezultatami dochodzenia Rady Europy.
O "samolotach CIA" wciąż donoszą media różnych krajów; władze wielu z nich zapewniają, że badają te doniesienia; nikt nie potwierdził pogłosek o tajnych więzieniach CIA.