Pożary w Grecji. Meteorolodzy podają przyczynę
Setki strażaków walczą z 70 pożarami lasów w różnych częściach Grecji, w tym na wyspach Andros i Salamina. Akcję gaśniczą utrudnia silny wiatr, który może doprowadzić do powstania kolejnych ognisk.
Ponad 30 strażaków wspieranych przez dwa samoloty i pięć śmigłowców gaśniczych walczy z pożarem trawiącym Andros na Morzu Egejskim. W związku z zagrożeniem ewakuowano mieszkańców czterech miejscowości na wyspie. Pożar nie dotarł dotąd do tamtejszych kurortów turystycznych.
W sobotę strażakom udało się ugasić pożar lasu na Salaminie w Zatoce Sarońskiej na zachód od Aten.
Zdaniem greckich meteorologów pojawienie się pożarów już w pierwszej połowie czerwca ma związek z wystąpieniem o wiele wcześniej gorącego i suchego powietrza oraz silnych wiatrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie na dnie Morza Śródziemnego. Skarby sprzed 3 tys. lat
Straż pożarna podała, że z powodu silnego wiatru i wysokich temperatur zagrożenie pojawiania się kolejnych pożarów utrzyma się co najmniej do niedzieli.
W piątek 55-letni mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń, jakich doznał podczas pożaru w regionie Ilia na półwyspie Peloponez. W ubiegłym tygodniu dziesiątki osób mieszkających niedaleko Aten zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów w związku zagrożeniem pożarami.
W 2023 r. pożary lasów zmusiły ok. 19 tys. osób do opuszczenia wyspy Rodos, a 20 osób zmarło w wyniku pożarów, które trwały wówczas w północnych regionach Grecji.
Czytaj także: