Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Pożar, który w sobotę wybuchł w Nowej Białej, sprawił, że bez dachu nad głową pozostało 109 osób, w tym 27 dzieci. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział pomoc w odbudowie zniszczonych domów i zabudowań gospodarczych.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Skala zniszczeń po sobotnim pożarze jest ogromna: ogień strawił ponad 40 zabudowań.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
W wyniku pożaru ludzie stracili wszystko, na co pracowali przez całe życie.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Część domów zapewne będzie nadawała się do remontu - to oceni nadzór budowlany. Jednak podczas akcji gaśniczej woda i tak zniszczyła większość wyposażenia.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Pomoc obiecał rząd, zbiórki organizują organizacje charytatywne, samorządy, Kościół i mieszkańcy Podhala.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Podczas konferencji prasowej w Nowej Białej premier przypomniał, że część charakterystycznej spiskiej zabudowy była objęta ochroną konserwatora zabytków. To komplikuje proces odbudowy. Mateusz Morawiecki zapowiedział jednak wydanie rozporządzenia przez Radę Ministrów, które umożliwi szybką odbudowę budynków mieszkalnych i zabudowań gospodarczych.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Wielu mieszkańców Nowej Białej to członkowie mniejszości słowackiej. Wsparcie dla ofiar pożaru zapowiedział także konsul generalny Republiki Słowackiej w Krakowie Tomasz Kaszaj.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
"Drodzy mieszkańcy Nowej Białej - nie zostaniecie sami!" - zapewnia premier Mateusz Morawiecki. W swoim wpisie na Twitterze przekonuje też, że od 30 lat nie było takiego pożaru na Podhalu.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Podczas pożaru ucierpieli nie tylko ludzie, ale także zwierzęta. Część gospodarzy nie zdążyła wypuścić ich z zabudowań gospodarczych, zanim stanęły w ogniu.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Prokuratura wszczęła już śledztwo dotyczące pożaru w Nowej Białej. Policja zapowiada, że oględziny miejsca strawionego przez ogień mogą potrwać kilka dni. To oznacza, że w tym czasie, ze względu na dobro śledztwa, nikt nie będzie mógł wrócić do swojego domostwa, by zabrać rzeczy, które ocalały w pożarze.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
To trzeci duży pożar w ciągu ostatnich 12 lat w Nowej Białej. Żaden z nich nie miał jednak aż takiej skali. Wcześniej płonęły jedynie zabudowania gospodarcze.
Pożar w Nowej Białej. Po domach pozostały zgliszcza
Mieszkańcy, którzy stracili dach nad głową, na szczęście szybko znaleźli nocleg. - Tu każdy sobie pomaga - mówi Wirtualnej Polsce pani Wiesława. - Miejsca do spania są gotowe, bo w zasadzie każdy ma tu jakąś rodzinę - dodaje mieszkanka Nowej Białej.