Pożar w Mińsku Mazowieckim. Strażak o szczegółach akcji
- Pożar jest skomplikowany - przyznał zastępca Komendanta Głównego PSP nadbryg. Józef Galica w trakcie nocnej konferencji prasowej na temat akcji strażaków w Mińsku Mazowieckim. Ogień objął ponad 4 tys. metrów kwadratowych, a na miejscu pracuje 60 zastępów straży pożarnej. Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski poinformował w poniedziałek w nocy, około godziny 1, że pożar został opanowany.
Co musisz wiedzieć?
- Pożar wybuchł po godz. 19:30 w Mińsku Mazowieckim, obejmując dużą halę przemysłową.
- Na miejscu działa 60 zastępów straży pożarnej, co oznacza zaangażowanie ok. 280 strażaków.
- Nie stwierdzono zagrożenia dla zdrowia mieszkańców, choć w hali znajdują się resztki gazu.
Jakie są działania straży pożarnej?
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło po godz. 19:30. Jak poinformował nadbryg. Józef Galica, zastępca Komendanta Głównego PSP, pierwsze działania strażaków skupiły się na ochronie sąsiednich budynków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Kłęby czarnego dymu widać z daleka
W pobliżu znajdowała się hala z łatwopalnymi materiałami higienicznymi, którą udało się zabezpieczyć. - Pożar jest dość skomplikowany, hala o dużych rozmiarach, ponad 4 tys. metrów kwadratowych. Na miejscu jest 60 zastępów straży, około 280 ludzi - przekazał Galica.
- Te działania prowadzone są na równo z poziomu ziemi, jak i z wysokości - zaznaczył. Jak dodał, na miejscu są cztery podnośniki.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pożar w Mińsku Mazowieckim. Apel rzecznika MSWiA
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Czy mieszkańcy są bezpieczni?
Nadbryg. Galica podkreślił, że chce uspokoić okolicznych mieszkańców. - Obecnie prowadziliśmy działania przy pomocy naszych urządzeń Mobil Laba. I chcę uspokoić mieszkańców: nie stwierdzono substancji, które by w pewien sposób mogły zagrażać zdrowiu i życiu - mówił.
Jak dodał, "są zagrożenia". - Mamy do czynienia z gazem, który tam się znajduje - do końca nie jesteśmy pewni, bo to jest instalacja autonomiczna - na pewno jeszcze resztki gazu znajduj się w środku - mówił.
Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski poinformował w poniedziałek w nocy, około godziny 1, że pożar został opanowany. Trwa dogaszanie, które potrwa jeszcze kilka godzin.
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Alert RCB
Po pożarze hali w Mińsku Mazowieckim Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do mieszkańców powiatu mińskiego.