Pożar samochodu po wybuchu. Kierowca zginał na miejscu
Do tragedii w niedzielę doszło na jednym z osiedli w Rabce Zdrój. Samochód zaparkowany w zaroślach stanął w płomieniach tuż po eksplozji. Strażacy, prowadzący na miejscu akcję gaśniczą, znaleźli ciało mężczyzny obok pojazdu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w południe na osiedlu Traczykówka w Rabce Zdrój.
Kierowca osobówki zjechał z drogi i zaparkował w zaroślach Chwilę później doszło do wybuchu - relacjonują świadkowie w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim". Pojazd natychmiast stanął w płomieniach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Rachoń kandydatem PiS? "Realizacja pomysłu Kaczyńskiego"
Na miejsce wezwano służby. Pierwsza przyjechała straż pożarna. Strażacy prowadzący akcję gaśniczą znaleźli obok pojazdu ciało kierowcy.
Niestety, mimo podjętych działań, ratownikom nie udało się uratować życia mężczyzny. Policja ustala jego tożsamość.
Wybuch samochodu w Rabce Zdrój. Auto spłonęło całkowicie
Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności zdarzenia. Auto spłonęło całkowicie. Pojazd, który spłonął ma numery rejestracyjne powiatu myślenickiego - informuje małopolska policja.
- Zwłoki zostały zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. W sprawie przyczyn pożaru wypowie się biegły z zakresu pożarnictwa - informuje podinspektor Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Źródło: "Tygodnik Podhalański", Polsat News