Powstanie pierwsza komisja śledcza w czasie rządów PiS
• W lipcu powstanie sejmowa komisja śledcza ws. afery finansowej związanej z Amber Gold - zapowiedział wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki
• W sprawie Amber Gold "rząd nie reagował tak, jak powinien" - powiedział Terlecki
• Jego zdaniem grupa osób odpowiedzialnych za tę aferę znacznie się poszerza
15.06.2016 | aktual.: 15.06.2016 09:47
Powołanie w lipcu sejmowej komisji, która zajmie się sprawą afery finansowej związanej z Amber Gold, zapowiedział w programie "Gość poranka" w TVP Info wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
– Komisja powinna się zajmować tym, z czym nie radzi sobie prokuratura. Amber Gold jest sprawą, która odleżała się już w prokuraturze i myślę, że nią trzeba się zająć jako pierwszą. I w tej sprawie powołamy komisję śledczą w lipcu – powiedział Ryszard Terlecki. – Myślę, że to będzie komisja, która w nazwie będzie mieć Amber Gold, ale będzie szerzej zajmować się problemem aferalnej działalności niektórych osób w tamtym czasie – dodał.
Jego zdaniem, w sprawie Amber Gold egzaminu nie zdały instytucje państwowe, do których napływały niepokojące sygnały, ale "rząd nie reagował tak, jak powinien". – W ten sposób rozszerza się grupa osób, które są bezpośrednio odpowiedzialne za tę aferę – stwierdził Terlecki.
21 marca przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces w sprawie Amber Gold. Na ławie oskarżonych zasiadają b. prezes spółki Marcin P. i jego żona Katarzyna P. Według śledczych, Marcin P. i jego żona oszukali w latach 2009-12 w ramach tzw. piramidy finansowej w sumie niemal 19 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.
Pytany o ewentualne powołanie komisji śledczej ws. podsłuchiwania dziennikarzy powiedział, że sprawą zajmuje się prokuratura, w związku z tym trzeba spokojnie poczekać na wyniki jej pracy.