Powstanie drugi raport?
W ciągu kilku dni, polski rząd ma wysłać do rosyjskich władz oficjalne pismo z propozycją stworzenia wspólnego raportu dotyczącego ustalenia przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem - dowiedziała się ze źródeł rządowych Informacyjna Agencja Radiowa.
Według informacji do jakich dotarła IAR, miałby powstać nowy dokument, będący kompromisowym rozwiązaniem, dotyczącym uzupełnienia istniejącego raportu MAK o nowe kwestie, takie jak zapisy rozmów kontrolerów lotu w Smoleńsku.
Polacy proponują, by raport powstał na poziomie rządowym. Jednak z Moskwy płyną sprzeczne sygnały, czy rosyjski rząd zgodzi się na takie rozwiązanie.
Szef komisji technicznej MAK Aleksiej Morozow oświadczył w czwartek, że raport Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) na temat katastrofy pod Smoleńskiem jest ostateczny, zostały w nim uwzględnione uwagi Polski o charakterze technicznym.
Z kolei premier Donald Tusk powiedział, że gdyby rozmowy ws. wspólnego raportu się nie powiodły, Polska odwoła się do "instytucji międzynarodowych".